Re: Dywagacje o astronomii oraz o ruchu ciał kolejowych
No coś Ty...
zawartość Twoich słoików z ryżowym winem opróżniałbym ja.
Jakoś się bym odwdzięczył.
A poważnie to żaden bagaż życiowy wyniesiony z podróży później w życiu...
No coś Ty...
zawartość Twoich słoików z ryżowym winem opróżniałbym ja.
Jakoś się bym odwdzięczył.
A poważnie to żaden bagaż życiowy wyniesiony z podróży później w życiu nie zawadzi. Se myślę.
zobacz wątek