Re: korki
Ludzie mieszkają tam gdzie mieszkają. Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie się przeprowadzał z Gdyni do Gdańska. Rozwiązaniem dla takich zatorów jest likwidacja miejsc postojowych by uniemożliwić...
rozwiń
Ludzie mieszkają tam gdzie mieszkają. Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie się przeprowadzał z Gdyni do Gdańska. Rozwiązaniem dla takich zatorów jest likwidacja miejsc postojowych by uniemożliwić parkowanie w miejscu pracy. Wtedy będzie można zawęzić ulice takie jak Morska, Władysława IV do drogi jednojezdniowej o dwu pasach ruchu i w to miejsce wybudować deptaki i tory tramwajowe. Komunikacja indywidualna w dzisiejszych czasach to przeżytek. Cała cywilizowana europa likwiduje ulice, miejsca postojowe i w ich miejsce buduje miejski transport szynowy i autobusowy. To jedyne lekarstwo na długi czas dojazdu.
zobacz wątek