CB&All
ponownie prace na lodce w toku przygotowan do ostrego plywania i przyjecia gosci.
skip i manager projektu sam nawet wyszpachtluje wyszczerbienie na winchy. nie mowiac o nie milczacym telefonie,...
rozwiń
ponownie prace na lodce w toku przygotowan do ostrego plywania i przyjecia gosci.
skip i manager projektu sam nawet wyszpachtluje wyszczerbienie na winchy. nie mowiac o nie milczacym telefonie, formalnych terminach, odbiorach wyposarzenia , zakupach, kontroli systemow oraz wszelkich drobiazgach ktore skaloa w porownaniu do wielkosci jachtu wydaja sie czesto kropla wody w morzu zadan.
bossa nie widzialem od dwoch dni, kiedy naklejalismy te trzymetrowe naklejki na zaglach. pewno ma nawal pracy biurowej
i meetingi, ale moze troche unika wnioskow budzetowych, hihi,
duncan rozlozyl i zlozyl sukcesywnie wiekszoa czesc inborda (250HP) na chickentenderze, hihihi, musial sprowadzic czesci z hlandii przez anglie.
marek siedzi niemal co dzien to tu to tam na 32m maszcie lodki dogladajac i ustawiajac ryg i faly gdzietylko dojdzie, albo rozpracowuje system po systemie, pozatym troche musi walczyc o budget na harnesy, liny, mocowania itp.
dan kontroluje i zabezpiecza bloki spektra, sprawdza hydraulike, ustawiamy razem przekladnie mlynkow itd itp.
björn mocuje kolejne konieczne kable elektryki, a jego narzedzia i umiejetnosci bylego mechanika harleyowca sa niezastapione.
wszyscy obecni razem - transport i naprawa zagli (ktore nosi sie w czworke), grindownie marka na maszt, demontaz tonowych kozlow naszych dwoch lodek i co rusz przesortowywanie roznorako ciezkich, dlugich, szerokich lub brudzacych, klejacych i smarujacych spraw.
forestay cunningham zalozylem od nowa starajac sie o odpowiedni dystans konca ramu (no - jest hydrauliczny) od dolnej strony pokladu. siegnalem po szekle bo kanty mocowania na koncu ramu byly zbyt ostre na line choc nawet ze spektry. potem po samoklejaca tasme aby zamrozic szekle w poz. pionowej zeby nie obsuwala sie przy luzie i zablokowala jakos bokiem. uskok szekli przy tych wielotonowych naprezeniach moglby spowodowac porwanie zagla a moze i nawet...fuj, nawet nie myslec.
takich jobow tu od zatrzesienia.
jak wspomnialem - na obu lodkach i od osmej do osmej
zobacz wątek