Re: ukradli nam wozek z klatki
wozek rzecz wartosciowa. sprzeda i bedzie na flaszke. a mnie ukradli buty synka. takie pozadzierane, brudne, do piaskownicy, ale ulubione :( placz byl przez tydzien. ale mysle, ze to glupi dowcip,...
rozwiń
wozek rzecz wartosciowa. sprzeda i bedzie na flaszke. a mnie ukradli buty synka. takie pozadzierane, brudne, do piaskownicy, ale ulubione :( placz byl przez tydzien. ale mysle, ze to glupi dowcip, bo razem z tymi butami lezaly nike coreczki - jak nowe i nikt sie nie pokusil. a tamte byly z ulubionym bobem budowniczym. niezostawiajcie nawet worka ze smiaciami na klatce, bo tez wam jakasz wsza buchnie ;)
zobacz wątek