Widok
Tu w ogóle jest coraz więcej " ciekawych " typów. Było spokojne osiedle dopóki nie pojawiło się to całe towarzystwo z terenu, które wynajmuje M i nie zależy im na niczym więcej tylko na otwartych sklepach spożywczych gdzie można tanio kupić browarka i wychlać pod klatką albo w garażu. Łażą od sklepu do sklepu z nudów i przy okazji patrzą co zwinąć. Strach zostawić rower pod sklepem.
Z płotów i z blokowisk. Jakby mogli to by pozalepiali całe bloki tymi reklamami od góry do dołu jak w warszawie na żolibożu gdzie policja ciągle interweniuje i sprawy są w sądach że jeden sąsiad zasłania dugiemu okna i płaci kare ale na reklamie zarabia więcej niże wynosi kara i w efekcie dalej sobie zasłaniają nawzajem pomijajac to że wygląda to koszmarnie. Koszmar. Te wszystkie reklamy to koszmar.
To mała reklama saloniku, żeby każdy wiedział gdzie jest. Walczcie z reklamami w Oliwie np. jeśli tacy z Was esteci. Rozróżnijcie dwie sprawy o których się tu pisze. Kobieta pisze, że kradzieże są na osiedlu a za chwilę okaże się, że jest winna brzydoty bloków. Kradzież trzeba piętnować i pomyślcie jak ukrócić te kradzieże, a nie od razu "jechać" Kobiecie. Mi kilka lat temu z tej dzielnicy skradziono auto, więc wiem co to znaczy kradzież. Trzeba gonić złodziejstwo bo zaczyna się od reklamy a kończy na okradaniu mieszkań. Kto mieszka tu od dawna to wie, że to już przerabialiśmy. Lepiej ukłonić się sąsiadowi i powiedzieć dzień dobry ;-) Ludzie więcej uśmiechu, mniej jadu. Pozdrawiam.