Widok
O ile pamietam, nikt nie ubezpiecza od kradzieży. Nie wiem czy w ogole gdziekolwiek na swiecie ubezpieczają od kradzieży.
Natomiast PZU ubezpiecza od rabunku roweru, mają oferte dla rowerzystów. Rabunek różni sie tym, że dostajesz przy okazji łomot, ew zlodzieje cię przestraszyli , ale generalnie widziales ich i wezwałeś policję.
Tak więc jak by cie chcieli okraść, to poproś żeby ci przyłożyli , bo inaczej nici z odszkodowania :) Jak tajemniczo zniknie spod sklepu, to niestety to nie jest rozbój, tylko kradzież i nici z odszkodowania.
Pozdrawiam
Jarek
Natomiast PZU ubezpiecza od rabunku roweru, mają oferte dla rowerzystów. Rabunek różni sie tym, że dostajesz przy okazji łomot, ew zlodzieje cię przestraszyli , ale generalnie widziales ich i wezwałeś policję.
Tak więc jak by cie chcieli okraść, to poproś żeby ci przyłożyli , bo inaczej nici z odszkodowania :) Jak tajemniczo zniknie spod sklepu, to niestety to nie jest rozbój, tylko kradzież i nici z odszkodowania.
Pozdrawiam
Jarek
tez sie kiedys dowiadywalem o ubezpieczenie. w pzu jest calkiem ciekawe bo mozna ubezpieczyc nie tylko od kradziezy ale i od wypadku takie jakby AC na rower. Ale koszta juz są spore:/ jezeli nie masz wiecej niz 26 lat to placisz pelną sume. Ubezpieczenie bike-a na np. 4000 kola kosztuje jakies 400-500 zl:/