Re: kupno amora
Siemka
Chodzi Ci o Suntroura XC-60 czy takiego z 60mm skoku(chyba M5000)? Ale niezależnie który z tych to nei mają one za wiele wspólnego z tymi wyższymi modelami, bo te niższe to system...
rozwiń
Siemka
Chodzi Ci o Suntroura XC-60 czy takiego z 60mm skoku(chyba M5000)? Ale niezależnie który z tych to nei mają one za wiele wspólnego z tymi wyższymi modelami, bo te niższe to system sprężyna+elastomer. A wiadomo, że elastomer na zimno reaguje twardnieniem. Ale skoro Ci piszczy to pewnie po prostu jest nie nasmarowany, bo nawet na Syberii powinien się więcej uginać niż te "1,5mm". Chociaż 2,5tyś km to faktycznie mało żeby smar już cały się zużył.
Ja mam aktualnie RST Capa TL(sprężyna+elastomer, 76mm), ale mam rozwalony regulator na jeden goleni i amor normalnie jest za mięki i buja, a jak jest tak zimno to jest w sam raz twardy:D A amor ma przejechane około 8-8,5tyś km i nic mi nie piszczy. Acha, żeby nie było że jestem zwolennikiem RST - nic z tych rzeczy, to są słabe amory:)
Odnośnie Rock Shoxów to o tym że nie trzymają powietrza to słyszałem tylko o dawnych Judy XC Air i niektórych egzemplażach Pilota(ale to już raczej nieliczne). Judy SL U-Turn wydaje się całkiem niezła, tylko cena troszkę wysoka...
Na allegro czasem są naprawde fajne okazje, widywałem już SID'y sprzedawane za około 450zł, albo Duke'i za 550zł(nówki). No ale wiesz szkoda kasy jeśli okaże się że są takie tanie bo coś jest z nimi nie tak. Jeszcze jak kupuje się amorka przez allegro ale od kogoś z okolic to można się umówić na odbiór osobisty i wtedy jest pewniej, ale to i tak nie jest jeszcze całkowicie pewne, czy np. amor nie miał jakiś przygód. No ale jak to mówiła moja wice-dyrektorka z podstawówki: "Jest ryzyko, jest zabawa";-)
Życze udanego wyboru, jak już kupisz to napisz co wybrałaś i jak się sprawuje.
pozdROWER:)
zobacz wątek
