Widok
Witaj, my kupiliśmy bliźniaka. Jeszcze nie mieszkamy pełnego roku, więc nie wypowiem się co do kosztów utrzymania domu. Dojazd zimą w porządku. Droga dojazdowa jest drogą gminną i bardzo rano jest odśnieżania przez rolnika, który ma podpisaną umowę z gminą. Zresztą ten sam rolnik chyba od czasu do czasu wyrównuje też drogę w innych porach roku. Rozpytywałam przed zakupem wśród mieszkających jak z dojazdem w kierunku Gdańsk/ Gdynia i oprócz korków nic im wówczas nie doskwierało. Jeśli chodzi o dewelopera, to my mieliśmy z nim trochę kłopotów. Gdy nie wchodzisz im w paradę i niczego nie kwestionujesz, to podejrzewam współpraca układa się dobrze, choć za cenę jakości wykonania inwestycji. My w trakcie budowy zwróciliśmy uwagę na kilka niedociągnięć i skutkowało to obrazą i urwanym kontaktem ze strony dewelopera. Dobre było przynajmniej to, że zaczęli poprawiać fuszerki. Ale już do samego końca deweloper milczał, na czele z pożal się boże specjalistką ds. marketingu i poprzednią panią od aranżacji. Zresztą ta ostatnia w moim odczuciu niespecjalnie znała się na swojej robocie. Za to kierownik budowy sensowniejszy i współpraca układała się dobrze. Przede wszystkim trzeba doglądać budowy i pilnować zapisów umowy, gdyż może się ona różnić od oferty na stronie internetowej dewelopera.
Witam,
zastanawiałem się z zona nad zakupem domu na tym osiedlu, jednak jakość wykonania została zakwestionowana w wielu punktach przez architekta, który dokonywał oględzin zaawansowanej budowy przed podpisaniem umowy. M. In. materiały użyte inne niż w projekcie, tańsze. Dyskusja z przedstawicielem developera na temat różnych wątpliwych aspektów zastosowanych rozwiązań żenująca, na dużych emocjach, nie przyjmował, konstruktywnej moim zdaniem krytyki. Miejsce ładne, ale uznałem, że to zbyt ryzykowne.
Pozdrawiam
zastanawiałem się z zona nad zakupem domu na tym osiedlu, jednak jakość wykonania została zakwestionowana w wielu punktach przez architekta, który dokonywał oględzin zaawansowanej budowy przed podpisaniem umowy. M. In. materiały użyte inne niż w projekcie, tańsze. Dyskusja z przedstawicielem developera na temat różnych wątpliwych aspektów zastosowanych rozwiązań żenująca, na dużych emocjach, nie przyjmował, konstruktywnej moim zdaniem krytyki. Miejsce ładne, ale uznałem, że to zbyt ryzykowne.
Pozdrawiam
Warto uważnie ją po prostu przeczytać, żeby potem nie burzyć o coś, czego nigdy w niej nie było. widziałam raban w internecie na temat placu zabaw czy boiska w rozarium, że niby miało być - a przecież w projekcie są tereny zielone czyli po prostu łąka i las... .. jak dla mnie rozarium jest ok. trochę dalej od miasta niż mi się wydawało, ale wynagradza to spokój, piekny dom, własne podwórko i fajni sąsiedzi :)))))))
"Burzyć się o coś"?
Proszę Pani, takie informacje są w prospekcie informacyjnym, a raczej były na pewno jeszcze w roku 2015 ( nie wiem jak w późniejszych latach) i obowiązkiem dewelopera jest dotrzymać umowy czyli również deklaracji z prospektu .
Oto cytat z prospektu informacyjnego z roku 2015 :
"Parkingi przy drodze gminnej z płyt ażurowych betono-
wych.
Parkingi z płyt ażurowych betonowych - dwa pasy jezd-
ne.
wyposażenie w przyłącza sanitarne, ga-
zowe i energetyczne niskonapięciowe.
tereny rekreacyjne
Place zabaw.
Alejki spacerowe.
Tereny zielone."
Jak widać jest informacja o placach zabaw których do tej pory ( rok 2020) nie ma, jest również informacja o parkingach których również nie ma, nie ma też ochrony która też miała być, a deweloper teren gdzie ma być ochrona i parkingi sobie ogrodził płotem i planuje sprzedać ten teren pod sklep , ponadto teren ten ( jak i reszta osiedla która obecnie powinna być pielęgnowana przed dewelopera) nie jest w ogóle koszony więc chwasty rosną tam do pasa szpecąc okolice ... Przy Azaliowej również miały być miejsca parkingowe, także ich tam nie ma.
Proszę Pani, takie informacje są w prospekcie informacyjnym, a raczej były na pewno jeszcze w roku 2015 ( nie wiem jak w późniejszych latach) i obowiązkiem dewelopera jest dotrzymać umowy czyli również deklaracji z prospektu .
Oto cytat z prospektu informacyjnego z roku 2015 :
"Parkingi przy drodze gminnej z płyt ażurowych betono-
wych.
Parkingi z płyt ażurowych betonowych - dwa pasy jezd-
ne.
wyposażenie w przyłącza sanitarne, ga-
zowe i energetyczne niskonapięciowe.
tereny rekreacyjne
Place zabaw.
Alejki spacerowe.
Tereny zielone."
Jak widać jest informacja o placach zabaw których do tej pory ( rok 2020) nie ma, jest również informacja o parkingach których również nie ma, nie ma też ochrony która też miała być, a deweloper teren gdzie ma być ochrona i parkingi sobie ogrodził płotem i planuje sprzedać ten teren pod sklep , ponadto teren ten ( jak i reszta osiedla która obecnie powinna być pielęgnowana przed dewelopera) nie jest w ogóle koszony więc chwasty rosną tam do pasa szpecąc okolice ... Przy Azaliowej również miały być miejsca parkingowe, także ich tam nie ma.
Ale z tego co ja wiem, to miejsce na ochronę to jest wspólne dla wszystkich. I raczej bez zgody mieszkańców niczego tam nie postawią. A deweloper to ma obowiązek budować, a nie pielęgnować zieleń. Od tego jest właściciel terenu ale chyba dewelepor sprzedaje też udziały więc właścicieli jest wielu. Co do placu zabaw i terenów rekreacyjnych to cóż, nie ma co komentować. Może się w końcu się zbiorą i zrobią porządek.
Może ty masz zamiar do śmierci mieszkać w tej samej klitce. Niektórzy nie poprzestają w rozwijaniu się, zarabianiu, za pare lat można kupić sobie coś innego, lepszego. Poza tym, jak ktoś już napisał, miasto cały czas się rozrasta. Jeszcze parę lat temu Rumia była zad*piem, a teraz ceny mieszkań tam jak w Gdyni
Ale w sensie, że czego rozkład taki sam u Chmary? Cena niższa bo i dom mniejszy. Ale dowiesz się o tym, że mniejszy na samym końcu. Reklamują dom 90 m2, na spotkaniu okazuje się, że to jest właściwie 80 m2 ale jak docierasz do podpisania umowy to z tych osiemdziesięciu 20 musisz sobie adaptować sam. Czyli idziesz kupić dom 90m2 a kupujesz 60m2. Oczywiście jeśli dasz się omamić sprzedawcom. TO ja już wolę ofertę Rozarium. Raz, że są różnej wielkości domy, dwa to działki większe i przynajmniej metraż się zgadza z ofertą.
W sensie rozkładu pomieszczeń. Pow. użytkowej jest ok 68m2 a poddasze do adaptacji. W Lokum trudno to zrobić bo jest za nisko, mi się udało bez problemu i jest pokoik ok 20m2, trzeba wstawić dwa okna dachowe i schody. Chmara z tego co widziałem buduje "czworaki" z dziwną przerwą po środku ale skrajne chyba mają szerzej i da się dobudować wiatę lub garaż. Duży plus w Lokum to chodniki i drogi wewnętrzne, niestety nie ma ocieplonego poddasza oraz odbioru wód opadowych, z rynien poprzez rury spustowe które po prostu kończą się tuż przy ziemi i woda stoi pod murem. Chmara wkopuje kręgi betonowe które odbierają każdą ilość wody. Ja nic nie reklamuje dzielę się swoimi uwagami, po to jest forum. Pewnie gdybym miał 500tysi a najlepiej milion to bym kupił coś innego. Pozdrawiam
Myślę, że warto zachować strych, a jeśli potrzbujemy więcej przestrzeni czy pokoi to zobacyzć innego rodzaju domy. My mieszkamy w domkku typu D - tym wiekszym. Mieliśmy mieć mniejszy, ale jak przekalkulowaliśmy ceny i nasze życiowe plany to stwierdziliśmy, że raczej nie będziemy chcieli żadnego z dzieci urządzać na strychu ;)
Co do chmary to niestety osiedle zielona polana w nowych tokarach nie powstanie :( podpisaliśmy wstępne umowy, wplacilismy zaliczkę i figa. Pani była przekonana ze max 2 tygodnie i otrzymają pozwolenie na budowę, niestety tak się nie stało i po miesiącu czekania otrzymałam taka wiadomość. Troche szkoda :( wiecie może jaki deweloper ma zamiar się tam teraz budować? Znalazłam fajnego bliźniaka w Pępowie (osiedle chabrowe wzgórze 2 deweloper sgj) ale mężczyzna do którego się dodzwoniłam nie brzmiał jak przedstawiciel tylko jakiś przysłowiowy Janusz który ma wcisnąć dom :/ gdy zapytałam dlaczego domy które były do odbioru w pierwszej połowie tego roku wszystkie się sprzedały oprócz tego jednego i czy był już jakiś wcześniejszy właściciel który zrezygnował odpowiedział „tak jakoś wyszło” i zaczął się śmiać. Dziwne podejście. Teraz rozmyślam nad kupnem bliźniaka na osiedlu rozarium tuchomskie
Z Chmara miałam to samo. rezerwacja stracone 1,5miesiava i brak pozwolenia na budowę. Przeszłam do dewelopera Lokum :) pozwolenie mieli w przeciągu 7dni i się budują dalej. Co ważne , nie przekłamują metrazem tak jak Chmara, domek posiada więcej okien i większe przerwy między domami, nie jakieś małe szczeliny.
W Playu mam cały czas zasięg, Orange czasem się traci, reszta sieci nie wiem. Neta mamy prawie wszyscy z wave, ja mam najmniejszy pakiet, zalukaj i Netflix działa płynnie, strony www normalnie się wczytują. Sąsiedzi na osiedlu spoko. Osiedle ciche i dobrze się mieszka. Jedyna uciążliwość na tę chwilę to budowa pozostałych domów zabłocone przez to drogi i niedokończone inne.
Samoloty, ciągły szum drogi, w nocy szczególnie. Dodatkowo te nowe domki budowane są dosłownie na bagnach. Woda tam stoi nawet w słoneczny dzień. Dziwi mnie, że ktoś wyraził zgodę na budowę w takim miejscu - grzyb murowany. Na szczęście tam nie mieszkam, ale często przechodzę na spacery z psem do lasu. Mnie to osiedle jakoś od siebie odrzuca. Chyba żadna Administracja nie dba o to osiedle, a ceny domków wcale nie są niskie.. Mam nadzieję, że to już końcówka bliźniaków jakie tam mają budować i zajmą się osiedlem w rozumieniu ogólnym i żeby ludzie tam mieszkający mieli jednak trochę spokoju i zieleni, którą na początku obiecywał deweloper. :)
Dzień dobry, ponawiam pytanie odnośnie intenetu. Jak wygląda sprawa na dzień dzisiejszy? Jakie są dostępne opcje i ceny? Planujemy z żoną przeprowadzkę na ul. Azaliową. Oboje pracujemy zdalnie, wiec szybki i stabilny internet to dla nas konieczność. Z góry serdecznie dziękuję za wszelkie informacje.