Re: kwasniewska
Pani Kwaśniewska zdała egzamin celująco jako pierwsza dama i niech na tym poprzestanie, bo po pierwsze: Prezydent musi mieć wizję Państwa i haryzmę, która pozwoli mu na realizację tej wizji. Musi...
rozwiń
Pani Kwaśniewska zdała egzamin celująco jako pierwsza dama i niech na tym poprzestanie, bo po pierwsze: Prezydent musi mieć wizję Państwa i haryzmę, która pozwoli mu na realizację tej wizji. Musi umieć twardo negocjować, mieć ideały i umieć przekonać do nich społeczność. Mieć odwagę do podejmowania niepopularnych decyzji. Takich przymioto nie ma ani Pan ani Pani Kwaśniewska. Obecny prezydent, owszem zachowywał się w miarę poprawnie, prezentował całkiem nieźle, ale to zdecydowanie za mało. Przecięż nie zrobił nic w celu wycięcia wrzodu jakim jest wszechobecna korupcja a ma sztab liczący kilkuset urzędników w tym wielu prawników, nie próbował walczyć z tymi chorymi układami polityczno
-biznesowymi, które owocowały przekrętami na skalę niewyobrażalną dla zwykłych obywateli. Powie ktoś a co on mógł zrobić ? A owszem mógł, choćby przy pomocy swoich prawników płodzić akty prawne zwalczające to o czym wspominam wyżej, a następnie po odpowiednim nagłośnieniu w mediach przedkładać je sejmowi do głosowania. Myślisz Monisiu, że posłowie mieliby odwagę odrzucania rozsądnych rozwiązań ? O polityce zagranicznej nie wspomnę bo oprócz Iraku większych błędów nie było. Wracając do meritum to po drugie: Pani Kwaśniewska jako prezydent byłaby odebrana przez społeczność międzynarodową jako przedłużenie kadencji obecnego prezydenta a to bardzo źle, bo nie takie są standarty w światowej demokracji. Gdyby to odemnie zależało postawiłbym na Jana Nowaka-Jeziorańskiego, ale jego wiek, więc może pani Julia Pitera z Transparenty International ? Może ktoś ma inne propozycje?
zobacz wątek