Re: ul. Lelewela, wrzeszcz
W życiu bym tam nie zamieszkała...nawet jeśli daliby mi mieszkanie za darmo...a o kupnie nawet bym nie pomyślała. Przez kilka lat chodziłam tą ulicą do pracy-rano czy południe na każdym rogu...
rozwiń
W życiu bym tam nie zamieszkała...nawet jeśli daliby mi mieszkanie za darmo...a o kupnie nawet bym nie pomyślała. Przez kilka lat chodziłam tą ulicą do pracy-rano czy południe na każdym rogu "starzy" bywalcy z winkiem w ręku i prostackimi zaczepkami..Zimą to już w ogóle strach wracać samemu..Do samego biura włamano nam się 2 razy, a na ul. Grażyny (boczna od Lelewela) o 7 rano napadnięto i zgwałcono kobietę...
zobacz wątek