Widok
Uzywam (używałem właściwie) całą jesień i zimę taką 5 LEDówke katajke. Rewelka. Światło troche trupio blade i trzeba sie przyzwyczaic ale siłe i zasieg ma. Ukradli mi niestety rowerek gdzie był zaczep do niej i teraz nie moge jej zamontowac, ale jak skombinuje sobie uchwyt, to bede dalej jej używał.
Polecam. Tylko cena troche odstrasza - jakies 140-150 zł.
Pzdr.
T.
Polecam. Tylko cena troche odstrasza - jakies 140-150 zł.
Pzdr.
T.
zalezy co uwazasz za zadanie takiej lampki - jesli oswietlanie drogi przed Toba to zapomnij, jesli uczynienie Cie widocznym na drodze - dobry wybor. sam takowej uzywam (smart 3 diody, zielone), widoczny jestem, a baterie choc drogie faktycznie starczaja na dluuuugo. do jazdy nocnej w terenie polecam latarke czolowke
hmmm... ja tam pozostane przy swoim... bo tak na dobra sprawe to ile razy w roku jezdzi sie w nocy po terenie? baterie starcza na duzo takich wyjazdow, a mozna jeszcze akumulatorki posiasc.
na dokladke mam taka osobista teorie ze poza wypadkami totalnej bezksiezycowej nocy oswietlenie drogi ogranicza pole widzenia (do oswietlonego obszaru)
na dokladke mam taka osobista teorie ze poza wypadkami totalnej bezksiezycowej nocy oswietlenie drogi ogranicza pole widzenia (do oswietlonego obszaru)
mi sie czasem trafia wracac po nocy :)
jakos mi sie bez lampek udaje, jak sie gna asfaltem to widac linie na srodu drogi i tego sie trzeba tzrymać (pobocze mozna zgubic i wpasc do rowu a na srodku jest bezpiecznie)
a jak sie trafi lasem wracac to tzreba w gore sie gapic, jasniejszy pas nieba nad nami to znaczy ze jest dobrze i jestesmy na drodze, jak sie robi na gorze ciemno to wjechalismy miedzy drzewa, tyle w kwestji utrzymania kursu na drodze. A zeby lasem trafic to trzeba na pamiec jechac i wiedziec gdzie i kiedy skrecic :P
jakos mi sie bez lampek udaje, jak sie gna asfaltem to widac linie na srodu drogi i tego sie trzeba tzrymać (pobocze mozna zgubic i wpasc do rowu a na srodku jest bezpiecznie)
a jak sie trafi lasem wracac to tzreba w gore sie gapic, jasniejszy pas nieba nad nami to znaczy ze jest dobrze i jestesmy na drodze, jak sie robi na gorze ciemno to wjechalismy miedzy drzewa, tyle w kwestji utrzymania kursu na drodze. A zeby lasem trafic to trzeba na pamiec jechac i wiedziec gdzie i kiedy skrecic :P