Widok

łańcuch

Czym należy sie kierować przy wymianie łańcucha(czy są jakieś numeracje, długości)? P.S mowa o rowerach górskich średniej klasy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam,



przede wszystkim szerokością łańcucha, czyli praktycznie tym, z jaką kasetą współpracuje (7,8,9 koronek) - jest to ważne, gdyż łańcuch 8sp nie bedzie dobrze działał na kasecie 9sp i odwrotnie (niektórzy mimo wszystko katują w ten sposób sprzet, ale jest to niehumanitarne:)



W drugiej kolejnosci długościa - do większości rowerów wystarcza łańcuch ze 112 ogniwami, ktory zwykle i tak trzeba skrócic o kilka ogniw.



Na sam koniec pozostaje wybór firmy - na rynku licza sie w tym względzie Shimano, s**** i Connex oraz bardzo drogie lancuchy Rohlofa. (KMC raczej nie polecam), oraz pułap cenowy. Najtansze lancuchy zaczynaj sie (chyba, bo takich nie kupuje, wiec moge sie mylic) od ok 40pln, srodkowa polka to ok 60-80pln no i najlepsze lancuchy w okolicach 100 i wiecej...



Przy wyborze firmy trzeba tez uwzględnic wygode rozpinania lancucha - uzywalem lancuchow wszystkich wpsomnianych firm i pod wzgledem wygody i szybkosci zdejmowania lancucha na pierwszym miejscu stawiam Connexa z jego super spinkami, na drugim s****A - tez ma spinki, ale uwazam, ze sa bardziej klopotliwe w obsludze od Connexa...



Shimano i Rohlof nie maja spinek, tylko specjalne piny, ktore na stale lacza ogniwa lancucha. mozna zalozyc do nich spinki Connexa lub s****A, ale jezeli nie planujesz czestego dokladnego mycia i wymiany rotacyjnej lancuchow, to spokojnie mozna soe zdecydowac na stosowanie pinow - zapnij i zapomnij az do czasu kolejnej wymiany. Stosowanie pinow ma rowniez sens w przypadku wyscigow, bo ja osobiscie spotkalem sie z systuacjami, w ktorych zapinki zarowno s****A jak i Connexa rozpinaly sie przy ekstremalnej jezdzie - pinom to nie grozi, co najwyzje zerwie sie lancuch...



No, to chyba wszystko co trzeba wiedziec:) Reszta to juz kwestia gustu:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wielkie dzieki za odpowiedz, teraz wiem na czym stoje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeżeli chodzi o łańcuchy to polecam s****a. Jego łańcuhcy są naprawde bardzo trwałe i świetnie działają, o dziwo dotyczy to również tańszych modeli. Mam wolnobieg 7-rzędowy i kiedyś jeździłem na s**** PC-38 i przez ponad 10000km nie miałem z nim żadnych problemów, a od wartości 10000km troche się już rozciągnął i potrafił czasem przy mocniejszym depnięciu przeskoczyć, w tym roku od lutego jeżdże na s****ie PC-10 z PowerLinkiem(wcześniej nie miałem tej opcji) i jestem naprawde bardzo zadowolony, mimo iż jest to najniższy model, działa zupełnie bezproblemowo, wypiananie łańcucha jest banalne, ale nigdy nie zdażyło mi się aby sam się wypioł. Praca cicha i bezproblemowe zmienianie biegów. Jeżeli chodzi o ceny wymienionych przeze mnie łańcuchów to PC-38 kosztuje w okolicach 35zł, a PC-10 w okolicach 27zł. Podsumowując polecam łańcuchy s****a.
pozdrawiam
Żywy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no, jesli mowa o trwalosci lancuchow, to wolalbym tego tematu unikac, bo dopoki nie ma dokladnych testow laboratoryjnych symulujących dla kazdego lancucha te same warunki itp to ciezko cokolwiek porownywac...



moje lancuchy s****A zuzywaja sie szybciej niz Connexa, ale tak jak mowie - to moze byc wplyw nie tylko samej jakosci lancucha, ale tez warunkow w jakich byl eksploatowany...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się kieruję ogólną atrakcyjnością - jak łańcuch na mnie dobrze leży to nieważne jaką ma długość, albo czy jest ze złota czy srebra...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rowery

Bagażnik na Hak (4 odpowiedzi)

Cześć, czy może jest szczęśliwym posiadaczem Bagażnika na hak firmy thule lub mont blanc a jeśli...

Zabezpieczenia i drzwi do piwnicy (21 odpowiedzi)

Hej. Na wstępie zaznaczam, że jestem w pełni świadomy tego, iż w piwnicy rowerów się nie...

Lekki rower trekkingowy - jaki? (144 odpowiedzi)

Witam, Poszukuję nowego lekkiego(gdyby był do 13 kg to byłoby ekstra, bo póki co widziałam same...

do góry