Widok
łańcuchy.. HG53/HG73/HG93 (Deore/LX/XT)
No właśnie... w bieżącym roku kręciłem na łańcuchu z grupy Deore.. teraz jednak zrobiłem sobie z niego biżuterię i zdobi moją szyję :)
Na nowy sezon trzeba będzie dokonać zakupu.. i pytanie do doświadczonych bajkerów o różnice między poszczególnymi modelami..
Muszę zaznaczyć że HG53 nie stwarzał żadnych problemów i nie jestem pewien czy jest sens wydawać więcej kasy żeby mieć tylko wyższą grupę.
Na nowy sezon trzeba będzie dokonać zakupu.. i pytanie do doświadczonych bajkerów o różnice między poszczególnymi modelami..
Muszę zaznaczyć że HG53 nie stwarzał żadnych problemów i nie jestem pewien czy jest sens wydawać więcej kasy żeby mieć tylko wyższą grupę.
F*** ME I'M FAMOUS
widzisz zasadniczo z łańcuchami jest pewien kłopot. Brak tak naprawde jest jakiś wiarygodnych źródeł informacji na temat ich trwałości i możliwości zastosowania w poszczególnych grupach. Szimano niestety ma w ofercie b.dużo łańcuchów, jednczesnie wprodziało b.mgliste i niejasne pojęcie grup twardości, które zasadniczo jest bzdurą i marketingowym bełkotem. Najlepsze łańcuch to twarde łańcuch i nie na co do tego w zasadzie żadnych wątpliwości (np. łańcuch rohloffa)
Twardość łańcucha oznacza ni mniej ni wiecej jak tylko jego odporność na wyciąganie. Łańcuch o jakich piszesz HG53/HG73/HG93 najprawdopodobniej różnią sie tylko wykończeniem. Tzn. nie maja niklowanych blaszek, maja tylko zewnętrzne, wszystkie maja niklowane. Cecha ta zasadniczo w ŻADEN sposób nie wpływa na jego trwałość a tylko na odporność przed rdzą. Kluczową cecha majaca wpływ na trwałośc jest wycieranie sworzni i kolnierzy wewnetrznych blaszek a te prawdopodobnie (bo nie ma na ten temat informacji) we wszystkich łańcuchach shimano sa wykonane z tych samych materiałów.
Podobnie jest u s****A gdzie PC 48-58-68 rożnią sie ino wykończeniem (w podróżnieniu od PC 38 który nie ma chrowowanych sworzni) czy u Connexa.
Ponad to brak tak naprawde rzetelnej i werfikowalnej widzy na ten temat.
Reasumując IMO kupuj na jaki cie stać i jaki ci sie podoba (w końcu srebrne sa ładniejsze niż szare - w szosówce ma całego srebrnego sedisa - sachsa i prezentuje sie świetnie :)
Twardość łańcucha oznacza ni mniej ni wiecej jak tylko jego odporność na wyciąganie. Łańcuch o jakich piszesz HG53/HG73/HG93 najprawdopodobniej różnią sie tylko wykończeniem. Tzn. nie maja niklowanych blaszek, maja tylko zewnętrzne, wszystkie maja niklowane. Cecha ta zasadniczo w ŻADEN sposób nie wpływa na jego trwałość a tylko na odporność przed rdzą. Kluczową cecha majaca wpływ na trwałośc jest wycieranie sworzni i kolnierzy wewnetrznych blaszek a te prawdopodobnie (bo nie ma na ten temat informacji) we wszystkich łańcuchach shimano sa wykonane z tych samych materiałów.
Podobnie jest u s****A gdzie PC 48-58-68 rożnią sie ino wykończeniem (w podróżnieniu od PC 38 który nie ma chrowowanych sworzni) czy u Connexa.
Ponad to brak tak naprawde rzetelnej i werfikowalnej widzy na ten temat.
Reasumując IMO kupuj na jaki cie stać i jaki ci sie podoba (w końcu srebrne sa ładniejsze niż szare - w szosówce ma całego srebrnego sedisa - sachsa i prezentuje sie świetnie :)
ja uwzam ze powinienes kupic lancuch najlepszy na jaki Cie stac, wg mnie shimano xtr lub dura..dlaczego? otoz dlatego ze tej klasy lancuch predko sie nie rozciaga a to wlasnie szybko rozciagajace sie lancuchy wplywaja na zuzycie kasety a nie jak mysli wiekszosc - twardosc. podam na wlasnym przykladzie. w szosie mialem kiedys kasete hg50 i stosowalem do niej dwa lancuchy hg93 zakladane na zmiane co 2 tys. zrobilem tym systemem 24 tys km, sprzedalem i gosc dalej jezdzi zadowolony, takze do 30 tys lekko dojedzie. w mtb widomo tak dlugo nie pociagnie, ale przy umiejetnym uzytkowaniu 12-15 tys, a moze i wiecej to nie problem. aaa i od samego poczatku zawsze uzywam spinek connexa w mtb i s****a w szosie, gdyz zle spiete piny zerwaly mi dwa razy xtr'a :D
sory,myslalem o xt, spinac umiem, ale zdecydowanie wole spinki,duzo praktyczniejsze, a lancuch raz spiety powinno sie zostawic w spokoju przynajmniej w miejscu spiecia,jak widzialas moze na wyscigach lancuch "rwie" sie w miejscu spiecia, zykle skuwacze sa do dupy po prostu, zobacz roznice jak spina zwykle gowno za 20 zl a jak porzadne za "120", zaraz sie posypia posty ze pierdole ale akurat w tym przypadku wiem co mowie :)
model CN-7701 to jest XTR/Dura-Ace..
Byłem dziś w sklepie, model ten kosztuje u mnie 89zł więc nie jest źle.. jednak sprzedawca nie był pewny czy jest potrzeba kupowania wyższego modelu niżli deore (mam kasetkę również z tej grupy oraz korbę LX).. za to zaczął chwalić s****Y.. że się nigdy nie zerwią i w ogóle.. .jednak tak hardkorowo nie jeżdżę żeby rwać łańcuchy więc pewnie zostanę wierny jednej marce i wybiorę SH :)
Co do rozciągania się łańcucha to miałem też o to pytać.. a tu już odpowiedź :)
A co do spinania... nie miałęm jeszcze okazji bawić się w tego typu rzeczy, rower składali mi w serwisie.. też się nad tym zastanawiałem czy nie lepiej oddać to w ręce fachowca :P (może nie zawsze fachowca ale przynajmniej o wiele lepiej znającego się na tym ode mnie)
Byłem dziś w sklepie, model ten kosztuje u mnie 89zł więc nie jest źle.. jednak sprzedawca nie był pewny czy jest potrzeba kupowania wyższego modelu niżli deore (mam kasetkę również z tej grupy oraz korbę LX).. za to zaczął chwalić s****Y.. że się nigdy nie zerwią i w ogóle.. .jednak tak hardkorowo nie jeżdżę żeby rwać łańcuchy więc pewnie zostanę wierny jednej marce i wybiorę SH :)
Co do rozciągania się łańcucha to miałem też o to pytać.. a tu już odpowiedź :)
A co do spinania... nie miałęm jeszcze okazji bawić się w tego typu rzeczy, rower składali mi w serwisie.. też się nad tym zastanawiałem czy nie lepiej oddać to w ręce fachowca :P (może nie zawsze fachowca ale przynajmniej o wiele lepiej znającego się na tym ode mnie)
F*** ME I'M FAMOUS
Powiem Ci przyjacielu, że tez jak sie pytałem o łańcuch to sprzedawca twierdził, że łańcuchy s****a sa odporniejsze na wyciąganie , ale za to głosniej chodzą. Chyba sam nie bardzo wiedział o czym mówi, a takie opinie gdzies tam usłyszał i powtarza. Używam co prawda jednej z niższych grup shimanowskich ( oscyluje wokół Acera ) i musze powiedziec, że łańcuchy s****a w tej klasie nie chodzą wcale głośniej i zdecydowanie szybciej ulegają wyciągnięciu. Co do łączenia łańcuchów shimano to tez czytałem opinie, że spinki s****a sie do tego nie nadają, ale to nie prawda. Przejeździłem już na takiej kombinacji około 13 tyś. i nigdy nie zdarzyło sie żeby coś puściło.
spinkę marki s**** mam zamontowaną... w moim łańuszku który noszę na szyji :D sprawowała się dobrze przez jakieś dwa dni, potem musiałem zrobic taki własny patent żeby mi się łańcuch samoczynnie nie rozpinał będąc pod działaniem "niesamowitych" sił wywoływanych przez np sweter :P ...a i dość szybko spinka zmieniła kolor ze złotej na srebrną :D:D hahah
F*** ME I'M FAMOUS
Dla zwykłych amatorów jazdy rowerem powinny być 3-4 zębatki z tyłu, konkretne i tak samo łańcuch, mocne odporne na zużycie.
Mniej zębów z tyłu, szersze koronki i łańcuch, mniejsze przekoszenie łańcucha, po co zwykłemu człowiekowi aż 9 rzędów z tyłu?
Przecież dwie czy trzy tarcze przy korbie pozwalają na wykręcenie wystarczającej "kombinacji" przełożeń jak dla zwykłego rowerzysty.
Mniej zębów z tyłu, szersze koronki i łańcuch, mniejsze przekoszenie łańcucha, po co zwykłemu człowiekowi aż 9 rzędów z tyłu?
Przecież dwie czy trzy tarcze przy korbie pozwalają na wykręcenie wystarczającej "kombinacji" przełożeń jak dla zwykłego rowerzysty.
No to redukuj sobie tak:
3-8
3-7
3-6
3-5
2-6
3-4
2-5
3-3
2-4
2-3
2-2
1-4
1-3
1-2
1-1
No przecież użyteczne, nieprzekoszone ustawienia posortowane wg przełożenia dają w rezultacie machanie dwoma manetkami niemal przy każdej zmianie. Przednia nie jest do "kombinacji", ale do ustawienia większego zakresu (górki/laski/asfalty/piaski), a na szybko wajchuje się tylną i tu potrzeba w miarę sensownej różnicy przełożeń, a nie na jednym ciśniesz, aż nogi bolą, a na kolejnym pedał lata luzem. Tym bardziej, że "zwykły amator" ma znacznie mniejszy zakres kadencji.
Wiem, wiem, ja też jeździłem bez przerzutek i dało radę. Wiem, że 50% użytkowników "zwykłych" nigdy nie zmienia przerzutki, póki daje radę dociskać, a w dół to już całkiem nigdy. Wiem też, że w Gdańsku na dolnym tarasie górki nie występują, a przy v
3-8
3-7
3-6
3-5
2-6
3-4
2-5
3-3
2-4
2-3
2-2
1-4
1-3
1-2
1-1
No przecież użyteczne, nieprzekoszone ustawienia posortowane wg przełożenia dają w rezultacie machanie dwoma manetkami niemal przy każdej zmianie. Przednia nie jest do "kombinacji", ale do ustawienia większego zakresu (górki/laski/asfalty/piaski), a na szybko wajchuje się tylną i tu potrzeba w miarę sensownej różnicy przełożeń, a nie na jednym ciśniesz, aż nogi bolą, a na kolejnym pedał lata luzem. Tym bardziej, że "zwykły amator" ma znacznie mniejszy zakres kadencji.
Wiem, wiem, ja też jeździłem bez przerzutek i dało radę. Wiem, że 50% użytkowników "zwykłych" nigdy nie zmienia przerzutki, póki daje radę dociskać, a w dół to już całkiem nigdy. Wiem też, że w Gdańsku na dolnym tarasie górki nie występują, a przy v