Re: laparoskopia
Wioletko dziękuję za tak szczególowy opis... ja sie tak martwie rowniez ze względu na to że muszę malutką zostawić na ten okres z mężem on sobie poradzi bo z nia czesto zostaje ale hmm dopoki ne...
rozwiń
Wioletko dziękuję za tak szczególowy opis... ja sie tak martwie rowniez ze względu na to że muszę malutką zostawić na ten okres z mężem on sobie poradzi bo z nia czesto zostaje ale hmm dopoki ne bylam matka nie rozumialam tego jak ciezko jest zostawic matkom dzieci pod czyjąś opieką, nawet kogoś z rodziny... do mewy: gratuluję Ci takiego samozaparcia i chęci wyleczenia naturalnymi sposobami, nie kazdy tak potrafi ;) chociaż ja również wiele bym dala zeby kamien z woreczka zolciowego mi wyszedl naturalnie ale to niestety nie nerka wiec bez pomocy chirurgów nie wyjdzie :(
Dziewczyny a z tego co czytam to gorsze sa takie malutkie kamienie? ja mialam w ciazy piasek w 5 mcu mi zaczal dokuczac ale nikt nie chcial tego ruszac w ciazy i teraz znowu a juz sie zrobil kamien na 2,5 cm to duzy?
zobacz wątek