zawsze bardzo lubiłam ten kinoplex , do dzis... wybrałam sie na seans 2012, po 1/2 filmu towarzystwo popiło i z górnych rzędów poleciały w widownie butelki po piwie !! cud że nikomu się nic nie stało !! przykre jest to że pomimo zamieszania nikt z obsługi nie zareagował.. żadnej ochrony, po Alfie centrum szlajali się pijani mężczyźni zaczepiający ludzi, naprawde jestem zdziwiona że na wieczornym seansie nie widac w tak dużym obiekcie żadnej ochrony a klienci i widzowie kina zdani są sami na siebie