Re: muldy na scieżce kolo klubu surfingowego w sopocie !!
staruszka wchodzac na przejscie dla pieszych powinna spojerzec w lewo prawo lewo (albo odwrotnie) dopiero potem iść, problem w tym ze tego najwyrazniej nie zrobila (rowerzyta mialby ja na sumieniu...
rozwiń
staruszka wchodzac na przejscie dla pieszych powinna spojerzec w lewo prawo lewo (albo odwrotnie) dopiero potem iść, problem w tym ze tego najwyrazniej nie zrobila (rowerzyta mialby ja na sumieniu nie przez to ze jechal sobie sciezka na korej nie ma ograniczenia predkosci tylko dlatego ze starsza pani nie zachowala zasad bezpieczenstwa)
ile razy pelzajac niespelna 20km/h musialem sie wykazac bog raczy wiedziec czym zeby nie rozjechac pieska dziecka albo staruszki...
oczywiscie wypadkow jak najmniej, ale tu chodzi o sens czegos takiego - zamiast zwalniac przyspiesza sie, zamiast zmniejszac prawdopodobienstwo wjechania na pieszego, mija sie to pasem dla nich wlasnie
rower jedzie powoli nawet, gora 50km/h czyli w terenie zabudowanym dozwolona predkosc ;P ja zwalniac nie bede, a staruszki niech mi z drogi zchodza, szczegolnie te co spaceruja z pieskami po sciezkach dla rowerow. i ten znak STOP bueheheheh
czy nie po to budowano te sciezki zeby mozna bylo po nich jezdzic ??
zeby oddzielic spacerujacych od jadacych !!
na sciezce piesi są gośćmi i niech oni się martwią o skore, swoja i rowerzysty (OC dla bikera to 5 zl) i ja sobie chyba kupie,
jedyny fragmety na ktorych trzeba uwazac to wspolne dorgi pieszorowerowe tam lazęgi maja przywilej
pozdrawiam wszystkich bikerow i staruszki tez :D
zobacz wątek