Zamek
W furtce lubi kluczyki z bryloczkiem w kształcie whisky, choć wcale to nie zamek na lodzie, a whisky nie grzeje, bo z plastiku. Ostatnio zamek nie chodził błyskawicznie. Ostatnio zamek chodził z...
rozwiń
W furtce lubi kluczyki z bryloczkiem w kształcie whisky, choć wcale to nie zamek na lodzie, a whisky nie grzeje, bo z plastiku. Ostatnio zamek nie chodził błyskawicznie. Ostatnio zamek chodził z trudem, trzeba go było poganiać kilkoma przekleństwami. Jednak wystarczyło jedynie odpowiednie podejście, a raczej bycie odpowiednim podchodzącym i ulega, a potem zapomina, że miał być zamknięty w sobie i wpuszcza do środka.
zobacz wątek