Widok
leczenie
chodze do invity 3 lata, jestesmy po 5 inseminacjach teraz czeka nas in vitro. Jak na jedej z wizyt pytaam sie jakie mamy szanse na powodzenie przy inseminacjach lekarz powiedzial nam ze do 3 razy 100% niestety nie udalo sie a ból i pustka w sercu zostają. obawaim sie ze teraz lekarze podchodza do nas jak do kolejnego bankomatu z ktorego wyciaga sie pieniadze coraz mniej pozytywnych opini nie tylko na tym forum. Prośba do lekarzy - wkładajcie w leczenie wiecej zaangazowania, i pomóżcie nam !!!
Moja ocena
Invicta
kategoria: Prywatne kliniki i spółdzielnie
obsługa: 6
oferta: -
jakość usług: 2
czas oczekiwania: 4
przystępność cen: -
ocena ogólna: 4
4.0
* maksymalna ocena 6
Moją intencją nie jest zamieszczenie opini dot. INVICTY. Chcę zwrócić się do osób, które korzystają z podobnych klinik mając nadzieję na posiadanie upragnionego potomstwa. Bardzo Was proszę zapytajcie lekarza o skierowanie na badanie kariotypu. Jeżeli korzystacie z nasienia dawcy-upewnijcie się, że takie badanie mu wykonano. Ja nie miałam pojęcia, że można dzięki temu uniknąć tragedii (przynajmniej decydując się na in vitro). Dzięki temu badaniu możecie dowiedzieć się o ryzyku wad genetycznych Waszego dziecka (między innymi Zespół Downa). Nie czekajcie do badań prenatalnych, które mogą okazać się życiowym dramatem. Ja nie wiedziałam-Wy macie jeszcze szanse. Podobno posiadając taką wiedzę można zlecić zbadanie zarodków i uniknąć przykrych niespodzianek. Nikomu nie życzę tego z czym muszę się teraz zmierzyć.