Zamówiłem 5 m przestrzennych drewna SUCHEGO....
1. Pan kierowca bał sie wjechać na podjazd "bo nie wyjedzie" (jakoś dla innych dostawców, włącznie z ceramiką i glazurą, nie był za stromy), oznaczało to tylko więcej niepotrzebnej pracy przy układaniu.
2. miało być suche a przyjechało co najmniej w 50% mokre, pali sie fatalnie; w zasadzie to nie palenie a suszenie drewna
3. i najciekawsze...po ułożeniu w piwnicy w sliczną równą i symetryczną hałdę okazało się że jest tego max 4 m przestrzenne, przy aktualnym ułożeniu brakuje ponad 0,5 wysokości do zamówionych 5 m
I tak mam zbyt mało drewna ( i mokrego)...a miało byc dużo i suchego
Proponuje szeroko omijać tą firmę, jest przecież tylu innych dostawców