Re: ulica Różana
Zanim zaczniecie trzeba sobie odpowiedzieć na kilka fundamentalnych pytań:
- co robimy (zakres prac - oświetlenie - jakie? jezdnia - jaka? - chodnik?),
- kto się składa?
- czy...
rozwiń
Zanim zaczniecie trzeba sobie odpowiedzieć na kilka fundamentalnych pytań:
- co robimy (zakres prac - oświetlenie - jakie? jezdnia - jaka? - chodnik?),
- kto się składa?
- czy startujemy nawet gdy cześć się nie dołoży (czy będziemy w stanie znieść fakt, że z drogi/oświetlenia będą korzystać też ci, którzy się nie dołożyli),
- kto dowodzi? (załatwianie projektów, pozwoleń na budowę, upowążnień, wizyty w urzędach, znajdowanie nejlepszych ofert - to jest coś dla ludzi o twardych nerwach) - ta osoba (lub osoby) będzie musiała poświęcić sporo własnego czasu aby to wszystko ogarnąć.
Wspólnie można przezwyciężyć wszelkie przeciwności a przy okazji się zintegrować z nowymi sąsiadami. Nic tak nie jednoczy jak wspólne pokonywanie przeciwności.
zobacz wątek