Pod koniec roku akademickiego 2011/2012, jesienią z uczelni z kierunku prawo zrezygnowało ok 60 osób (głównie z 4 i 5 roku) ze względu na (finansową) sytuację uczelni. Odeszła także większa część kadry, która stanowiła o wysokim poziomie nauczania na kierunku prawo.
Rektor usilnie nie wydaje dokumentów studentom, by uniemożliwić im przeniesienie się na inne uczelni (brak mu czasu by... podpisać dokumenty, pomimo codziennej obecności na uczelni).
Uczelnia z rozmysłem lekceważy studentów oraz łamie ich prawa. Zdarzały się sytuacje, że studenci kilka dni przed obroną musieli uzyskiwać wpisy od profesorów prowadzących zajęcia na danym kierunku 2 lata wcześniej, bo Dział Obsługi Dydaktyki, który na stałe trzyma indeksy nie dopilnował swojego obowiązku.
O ile kiedyś prawo na SWPiD było dobrą inwestycję, to w chwili obecnej odradzam wszystkim - głównie ze względu na osobę rektora oraz politykę jaką prowadzi. Najlepsi profesorzy zaprzestali pracy na tej uczelni, więc spadek poziomu to tylko kwestia czasu...