Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (16)
lyneth dużo sił życzę i zdrówka dla małego! będę trzymać kciuki za Was! a w którym szpitalu jesteście? koleżanka niedawno też była z małym w szpitalu na polankach w dziecięcym z układem moczowym...
rozwiń
lyneth dużo sił życzę i zdrówka dla małego! będę trzymać kciuki za Was! a w którym szpitalu jesteście? koleżanka niedawno też była z małym w szpitalu na polankach w dziecięcym z układem moczowym (okazało się, że miał bakterię e.coli). ale mały miał wtedy 2 miesiące. spędzili tam 10 dni właśnie i podawali mu jakiś antybiotyk. wszystko dobrze się skończyło. super, że mąż ci pomaga. odpoczywaj dużo i brzuchem się nie przejmuj, przecież żadna z nas nie biega od razu po porodzie, teraz potrzebujesz przede wszystkim spokoju i odpoczynku. mały wyczuje każde twoje zdenerwowanie. przesyłam pozytywne wibracje!
muszka to ja też poproszę "język niemowląt" (joangrabowska@wp.pl)
no to mamy grudzień dziewczyny. jakoś to do mnie nie dociera, że to już niebawem. te 9 miesięcy tak się ciągnęło i ciągnęło...
wczoraj pierwszy raz od bardzo dawna nie miałam zgagi, nawet wieczorem. nic. może mi się brzuch obniżył? a co do zbierania wody i opuchniętych stóp/rąk - wczoraj wcisnęłam sobie kciuk w piszczel kilka centymetrów na kostkami - przez ponad minute pozostał dołek na ponad pół centymetra głębokości! tyle wody mi się zebrało już nawet nie tylko w stopach ale i w łydkach.
mam jeszcze pytanie do mam - jak dziecko wam płacze w nocy to czym prędzej przykładacie je do cycka czy najpierw zmieniacie pieluchę jak doradzają położne? mówi się też, że jak dziecko płacze i jest zdenerwowane to nie można go karmić tylko najpierw trzeba je uspokoić. jak to jest u was?
zobacz wątek