Odpowiadasz na:

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (16)

Zanim wyjde z domu do tego ginekologa to was jeszcze rozśmiesze...swoją mikro tragikomedią :) była od czw do pon moja siostra z rodzinką i już wam pisałam że wpadli poznać małą a mała się nie... rozwiń

Zanim wyjde z domu do tego ginekologa to was jeszcze rozśmiesze...swoją mikro tragikomedią :) była od czw do pon moja siostra z rodzinką i już wam pisałam że wpadli poznać małą a mała się nie urodziła :D do tego moja chrześnica była tu podziębiona i wczoraj wyjechali...a przed chwilą mam telefon on siostry że aśka dziś nie poszła do szkoły do gorączke miała dalej i gardło ją pobolewało...i......taram.... czesała asię i znalazła na jej włosach dwie dorodne wszy....i jajka na włoskach....aśka sama zawsze się czesze....więc moja sis tego wcześniej nie zauważyła...i mówi asi ,,masz chyba wszy ze szkoły" a asia ,,wiem....przed wczoraj sobie 1 wydrapałam i zabiłam" a kasia ,,czemu nic nie powiedziałaś" na to młoda ,,a bo my w szkole często sobie tak nawzajem wydrapujemy wszy z dzieciakami i to normalka" ha ha ha siostra mówiła że ciągle w anglii dostaje kartki od nauczycielek że wszy są w klasie no ale nie myślała że dzieciaki te wszy jak norme już traktują....i teraz kurde po ginekologu musze śmigać jeszcze do apteki po coś na wszy bo skąd mam wiedzieć czy na mnie coś nie przeszło.... ja chyba powariuje na tej końcówce haha ha

zobacz wątek
11 lat temu
happymum87

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry