Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (16)
No to dziewuszki czekamy...chociaż ja wiem że moje czekanie pewnie jutro zostanie spełnione... tylko patrzę na tą pogodę za oknem i sama sobie współczuje jeśli jutro też tak będzie.... a dziś...
rozwiń
No to dziewuszki czekamy...chociaż ja wiem że moje czekanie pewnie jutro zostanie spełnione... tylko patrzę na tą pogodę za oknem i sama sobie współczuje jeśli jutro też tak będzie.... a dziś spojrzałam w kalendarz i moje dziecko samo sobie krzywdę zrobi haha jeśli jutro się urodzi moja mała (duża) Marysia to w niedziele zaraz ma imieniny :D więc jedna imprezka za drugą ją czeka czyli w sumie pewnie imprezka łączona :D
Aabym jak ty się czujesz jak różowy słoń hihi to ja jestem chyba czarny w tym składzie :D toż to ja ostatnia z listopadowych mam zostałam haha wy już grudnióweczki :D ja taki odmieniec :)
Ja nie wiem jak to jest z tymi czopami śluzowymi ja nic nie widziałam...i się zdziwie jak też mi powiedzą że już go nie mam...
Sama nie wiem czy się stresować jutrzejszym dniem i oksytocyną czy wyluzować że koniec już będzie... myślałam że będę więcej panikować... a tymczasem mam tak dosyć dolegliwości ciążowych pt zgaga, nieprzespane noce i teraz ten krzyż że chyba rozpatruje jutrzejszy dzień jako opcję ,,wyzwolenia"
zobacz wątek