Widok
mc drive
w lokalu obsługa jest podobna do innych punktów McDonald's ale nie polecam McDrive, czeka się pod okienkiem się bardzo długo na wydanie posiłku śniadanie nieraz powyżej 4 minut,
popołudniu też się zdarza tak poczekać najpierw 3-4 minuty pod okienkiem potem proszą żeby zjechać na bok i po kolejnych 4 minutach przynoszą brakujące rzeczy często w kolejności bezsensownej tzn najpierw wydadzą lody a po 4 minutach kanapki...
tworzy się kolejka przez nieudolną obsługę, kilka razy biorąc na wynos happy meal nie dostałam żadnej zabawki, raz brakowało soczku, nie cofnęłam się bo nie chciało mi się wykłócać o rzecz wartą 2 zł ale ktoś tam jest roztargniony albo za malo jest pracowników i nie ogarniają, nikt nie przeprasza za czekanie choć wiadomo że w mc drive zamawia się po to zeby dostac jedzenie szybko i odjechać!
W innych punktach po 5 minutach czekania jeśli się tak zdarzy klient dostaje jakiś produkt gratis w przeprosiny tu nie ma takiej polityki.
popołudniu też się zdarza tak poczekać najpierw 3-4 minuty pod okienkiem potem proszą żeby zjechać na bok i po kolejnych 4 minutach przynoszą brakujące rzeczy często w kolejności bezsensownej tzn najpierw wydadzą lody a po 4 minutach kanapki...
tworzy się kolejka przez nieudolną obsługę, kilka razy biorąc na wynos happy meal nie dostałam żadnej zabawki, raz brakowało soczku, nie cofnęłam się bo nie chciało mi się wykłócać o rzecz wartą 2 zł ale ktoś tam jest roztargniony albo za malo jest pracowników i nie ogarniają, nikt nie przeprasza za czekanie choć wiadomo że w mc drive zamawia się po to zeby dostac jedzenie szybko i odjechać!
W innych punktach po 5 minutach czekania jeśli się tak zdarzy klient dostaje jakiś produkt gratis w przeprosiny tu nie ma takiej polityki.
Moja ocena
McDonald's
kategoria: Fast food
obsługa: 1
menu: 3
jakość potraw: 3
wygląd i czystość: 4
przystępność cen: 3
ocena ogólna: 2
2.7
* maksymalna ocena 6
Przyjaciółka pracowała kiedyś w Mc i opowiadała trochę. Np. że na śniadaniach kanapki robi się na zamówienie np. ten rogal z szynką i serem piecze się 4 minuty, więc trudno, aby dostać to szybciej. Podobnie większość innych kanapek. Osobiście wole poczekać kilka minut i dostać świeżo usmazone mięso, niż żeby bułka leżała nie wiadomo ile czasu zrobiona i czekała, bo a nuż ktoś to zamówi.
Zjezdżanie na bok jest po to, aby nie tworzyć kolejki, jeśli Twojego zamówienia jeszcze nie ma, natomiast jest to, co zamówiły osoby za Tobą. Lepiej, aby jedna osoba poczekała, niż aby wszyscy czekali, bo pierwsza zamowiła coś, co się bardzo długo smaży czy piecze. A kolejność chyba nie jest aż tak bardzo bezsensowna, bo w trakcie czekania można już coś zjeść np. wspomniane lody.
Łatwo nazwać kogoś nieudolnym, stojąc "po drugiej stronie" i nie mając pojęcia o zasadach czyjejś pracy. Tym bardziej, że akurat obsługa nie ma żadnego wplywu na to, ile czeka się na zamówienie, bo przecież obsługujący nie przyspieszy pracy kuchni czy czasu smażenia mięsa.
Co do brakujących elementów zamówienia, to niestety przykre i nie powinno się zdarzać. Jednak sama nigdy jako klientka nie miałam problemuz upomnieniem się o coś, czego nie ma; przyjaciółka mówiła, że czasem nie trzeba nawet pokazywac w tym celu paragonu.
Zjezdżanie na bok jest po to, aby nie tworzyć kolejki, jeśli Twojego zamówienia jeszcze nie ma, natomiast jest to, co zamówiły osoby za Tobą. Lepiej, aby jedna osoba poczekała, niż aby wszyscy czekali, bo pierwsza zamowiła coś, co się bardzo długo smaży czy piecze. A kolejność chyba nie jest aż tak bardzo bezsensowna, bo w trakcie czekania można już coś zjeść np. wspomniane lody.
Łatwo nazwać kogoś nieudolnym, stojąc "po drugiej stronie" i nie mając pojęcia o zasadach czyjejś pracy. Tym bardziej, że akurat obsługa nie ma żadnego wplywu na to, ile czeka się na zamówienie, bo przecież obsługujący nie przyspieszy pracy kuchni czy czasu smażenia mięsa.
Co do brakujących elementów zamówienia, to niestety przykre i nie powinno się zdarzać. Jednak sama nigdy jako klientka nie miałam problemuz upomnieniem się o coś, czego nie ma; przyjaciółka mówiła, że czasem nie trzeba nawet pokazywac w tym celu paragonu.
lody to zimny deser więc powinny być podane ostatnie jak już musi być oddzielnie bo jak się po lodach ugryzie gorącą kanapkę to szkliwo na zębach popęka.
Do mc drive nie po to się podjeżdża żeby przez 10min spalać paliwo pod okienkiem tylko wziąć żarcie w locie i odjechać
obsługa powinna wyrabiać się w mniej niż 5 minut.
Paliwo kosztuje!
a po drugie jak ktoś ma czas to se do środka wejdzie a nie do drive więc ma być ekspresowo.
Do mc drive nie po to się podjeżdża żeby przez 10min spalać paliwo pod okienkiem tylko wziąć żarcie w locie i odjechać
obsługa powinna wyrabiać się w mniej niż 5 minut.
Paliwo kosztuje!
a po drugie jak ktoś ma czas to se do środka wejdzie a nie do drive więc ma być ekspresowo.
Większosć zamawiających do tej gorącej kanapki kupuje zimne napoje z lodem i popija nimi jedzenie. A napoje stygną wolniej, niż lody, które przecież przy lizaniu się topią (chyba, ze ktoś jest na tyle "mądry", żeby gryźć lody, ale to i bez gorącej kanapki jest niezdrowe dla zębów), także argument z lodami i kanapką wydaje mi się nietrafiony ;)