Re: mój muzyczny kącik
A ja sobie siedzę nostalgicznie, leniwie spijam wino z porzeczek i oglądam filmy klasy B.
Był dla mnie Kill Bill feerią wspomnień, oglądaliśmy z Tarantino te same produkcje, myślę, że...
rozwiń
A ja sobie siedzę nostalgicznie, leniwie spijam wino z porzeczek i oglądam filmy klasy B.
Był dla mnie Kill Bill feerią wspomnień, oglądaliśmy z Tarantino te same produkcje, myślę, że odczytałem z 90% jego aluzji i nawiązań.
Produkcje klasy B są miałkie filmowo.
To takie opowieści dla starszych i młodszych dzieci, gdzie dobry zwycięża, a zły koniec końców legnie.
Ale to są opowieści o czymś, o czym już mało kto pamięta.
O honorze. I o tym, że lojalność i niezłomność więcej warte niźli bogactwo.
Lubię filmy klasy B.
http://www.youtube.com/watch?v=ptImtHZBuvk
zobacz wątek
10 lat temu
~Manson the Forester