Re: mój muzyczny kącik
Dzięki za przypomnienie o Kobrze. Jestem niemal pewien, że bym przeoczył, iż to już lipiec się zaczął.
Za kałamarza czekałem na każdy czwartek. To był jedyny wieczór, kiedy rodzice pozwalali...
rozwiń
Dzięki za przypomnienie o Kobrze. Jestem niemal pewien, że bym przeoczył, iż to już lipiec się zaczął.
Za kałamarza czekałem na każdy czwartek. To był jedyny wieczór, kiedy rodzice pozwalali oglądać spektakl po 20. Co za czasy śmieszne były.
A potem jeszcze na DKFach za psie pieniądze oglądałem najnowsze światowe filmy. W kinie Atlantic, dziś już nieistniejącym.
Nawet chciałem zostać aktorem. Na szczęście bez zbytniego zapału.
Obejrzałem taki sobie mecz afrykańskich drużyn. Wygrała Francja.
zobacz wątek
10 lat temu
~Manson the Forester