Re: dni pachnące inaczej
Kiedyś na plaży były ustawione zielone metalowe kosze na śmieci nie zamykane. Wylądowała na nim wrona. Wyciągała różnego rodzaju smakowite woreczki, zawiniątka i wyrzucała obok śmietnika. I kiedy z...
rozwiń
Kiedyś na plaży były ustawione zielone metalowe kosze na śmieci nie zamykane. Wylądowała na nim wrona. Wyciągała różnego rodzaju smakowite woreczki, zawiniątka i wyrzucała obok śmietnika. I kiedy z wielkim trudem wytargała pełnego pampersa... piwo które piłem przestało mi smakować :/
zobacz wątek