Re: Poświatowska
Dzis bylem na grzybach po pracy.
No!... hehehehehe
Zapomnialem tylko, ze sa panstwa w U.E., w ktorych nie ma lasow prawdziwych, tylko bywaja drzewne (:) parki z asfaltowymi traktami...
rozwiń
Dzis bylem na grzybach po pracy.
No!... hehehehehe
Zapomnialem tylko, ze sa panstwa w U.E., w ktorych nie ma lasow prawdziwych, tylko bywaja drzewne (:) parki z asfaltowymi traktami dla rowerzystow tudziez itrowertycznie usmiechnietych belgijsko- marokanskich- francusko - turecko- rosyjskich - dominikansko polek z psami.
ale c jest chytry... c se skrecil papierosa na lawce w parku, w ktorym owocnikow grzybich nie uswiadczyl - a ce to nawet komora zobaczy w lesie. Ale nie w parku. IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII
NNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNAAAAAAAAGGGGLLLEEEEEEEEEEE!!!
NAGLE! ZZa dzwinych parkowych zarosli wybiega.......
moja ulubiona rasa psia (oprocz wiadomego egzemplarza :)) bo tu konkurencji nie ma z czego sie ciesze na zawsze) no wiec tratuje cos bialego cos zielonego.
:)
Zielone to chaszcze byly.
Biale to dog Argentynski.
Suka.
Potezna.
Moja ulubiona rasa.
W 5 min mialem porobione foty samemu jak otwieram suce paszcze.
Zdjecia dla zainteresowanych.
Aha dzis jechalem pierwszy raz w zyciu TIR'EM VOLVO najnowszym modelem - ale fajnie.
Miekko jak na lozku wodnym.
:)
A to dla Cie ( kazdy czasem sie powtarza)
:)
https://www.youtube.com/watch?v=WuzK4JO0bXU
zobacz wątek