Odpowiadasz na:

Re: monotematyczna kobieta

Halewicz - miałeś rację.
Wrócił mój mąż, ale ja podczas kolacji nie odzywałam się za bardzo, bo obrażona byłam. Mąż zapytał czy coś się stało? Więc mu przypomniałam całą wczorajszą sytuację.... rozwiń

Halewicz - miałeś rację.
Wrócił mój mąż, ale ja podczas kolacji nie odzywałam się za bardzo, bo obrażona byłam. Mąż zapytał czy coś się stało? Więc mu przypomniałam całą wczorajszą sytuację. A on na to: No co ty, ja nic bym takiego nie powiedział. Zakręcona jesteś! I jak gdyby nic przyniósł nam po piwku :)

W tej samej chwili poczułam ogromną ulgę. Zamiast księżyca ujrzałam na niebie słońce. Żyć mi się zachciało.
Jak to niewiele człowiekowi trzeba :)

P.S. Jednak pomyślę nad rozwijaniem zainteresowań

zobacz wątek
13 lat temu
~żona

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry