Re: morze nasze morze
To co robimy biznes
panie Szczurek.
Poważnie piszę.
Udrożnię przejścia w parkach i przy ulicach, tyle co zdołam
przedkładam mój cenny czas, wachę, olej do dwusuwa od...
rozwiń
To co robimy biznes
panie Szczurek.
Poważnie piszę.
Udrożnię przejścia w parkach i przy ulicach, tyle co zdołam
przedkładam mój cenny czas, wachę, olej do dwusuwa od piły, samą piłę i moje ręce do pracy.
Kombinezon, okulary ochronne-robocze, rękawice, kask i buty z blachą mam.
W zamian z Twej strony:
co upiłuję to moje (upiłować potrafię) i do jutra wieczora nie ma być zalegającej padliny do granicy Sopotu.
zobacz wątek