A ja uwielbiam slajdy z dzieciństwa na kliszach orwowskich.
Podświetlone, dawały takie ciepłe światło, które ożywiało wspomnienia z dzieciństwa.
I nie kleję, dlaczego jakaś g**da...
rozwiń
A ja uwielbiam slajdy z dzieciństwa na kliszach orwowskich.
Podświetlone, dawały takie ciepłe światło, które ożywiało wspomnienia z dzieciństwa.
I nie kleję, dlaczego jakaś g**da wali minusa, gdy ktoś względnie merytorycznie opisuje własne obserwacje n/ t jakiegoś zjawiska.
Choćby dotyczylo światła na fotografii.
Gnido, wiesz lepiej?
Ale i tak pięknie jest :)
Leżę na chrobotku, chyba niereniferowym ( trudne słowo ;)
I nie ma pośpiechu, i piwa pod dostatkiem i stopy bose, bo ciepło i niebo gwiaździste nade mną...
I bateria na 3%
To jest najlepsze :) nieobecna/ usprawiedliwiona!
zobacz wątek