Ach, tych dwóch. Chyba wszystko widziałem. Johnny jest wybitnym aktorem. Kto uparcie szuka Jezusa bez Krzyża, ostatecznie zawsze znajduje krzyż bez Jezusa. Spałem chyba z 10 godzin. Z filmu...
rozwiń
Ach, tych dwóch. Chyba wszystko widziałem. Johnny jest wybitnym aktorem. Kto uparcie szuka Jezusa bez Krzyża, ostatecznie zawsze znajduje krzyż bez Jezusa. Spałem chyba z 10 godzin. Z filmu pamiętam jeno napisy początkowe. Idę się umyć średniowiecznym mydłem, zjeść kanapki z mąki ze średniowiecznego młyna i ze średniowiecznym serem. Czasem zdaje mi się, że wymyślenie nazw epok było wybitnym pomysłem Sławka. Wszystko jest tam na opak.
https://youtu.be/sIaT8Jl2zpI?list=PLTeaeRnKbR9wL7Rm9JP_osj4AocFIs8b1
zobacz wątek