na gape
czterech nas bylo piechurów...
Jaras po raz pierwszy, ja, Krootki i Karol juz po udanym ( naszym zdaniem oczywiscie:))) debiucie w Drzewinie.
w Drzewinie wpadlismy na ten...
rozwiń
czterech nas bylo piechurów...
Jaras po raz pierwszy, ja, Krootki i Karol juz po udanym ( naszym zdaniem oczywiscie:))) debiucie w Drzewinie.
w Drzewinie wpadlismy na ten pomysl i polecam go wszystkim: dopóki organizatorzy za wpisowe nie oplacą ekip chociaż na kazdym nocnym PK po to żeby nie przeczesywac dwóch hektarów ciemnego lasu przy kazdym z nich( vide pk2, pk3,pk4,pk5) my bedziemy chodzic po lesie za darmo.:)
bez kitu, pisze to dlatego ze zgodnie z logiką organizacji H24 zamiast namalowac wyraznie kod oznaczajac go w sposób nie budzący wątpliwości o jego "harpaganowym" pochodzeniu nalezy zatrudnic kanarów do sprawdzania biletu wstepu na impre ( "to jeszcze naszym kumplom damy zarobić") i wlepiania mandatów za "niemanie" takowych. Przy "trójce" (mam na mysli IC) na asfalcie spotkalismy ekipe z "tej właściwej trójki" (SA?)miedzy innymi kolesia w czerwonym PCKowskim odzianku. po krótkiej wymianie zdan jeden z nich powiedział do swojego kolegi:" dobra idziemy, nie ma co ich w****iać"- to jaki był plan działania tej obsady i całej organizacji? posiedzimy sobie godzinke w lesie i nara?
najpierw spisalismy SD potem nam powiedziano ze kod to IC - poszlismy, godzine poświęciliśmy, znależliśmy, spotykamy obsade z 3 , oni mówią ze kod zły i żeby nas nie w****iać idą do domu?
Nastepny Harpagan na gape!
będą wporzo ludzie , klimat, tylko ktoś nam wybierze odpowiednie miejsce spotkania- za to to ja moge swoją obecnością uświetnić tą impreze ewentualnie 2 zety za ksero mapy zapłace, reszty nie trzeba...
po co jezdzic na miejsce, jakies znaczki malować, sie narysuje kropki na mapie, po co tam siedziec w ciemnicy do rana i ludzi w****iac?
Organizatorzy!
powiedzcie tylko gdzie mniej wiecej bedzie 25 harpagan!
to nam wystarczy!
zobacz wątek