Re: na narty do Austrii- co i jak???
Szafek jako takich nie ma. Są tylko pojemniczki do ładowania telefonu. Generalnie nie jest to potrzebne bo tam ludzie nie kradną. Pakujesz sobie termos czy kanapki w mały plecak który zostawiasz...
rozwiń
Szafek jako takich nie ma. Są tylko pojemniczki do ładowania telefonu. Generalnie nie jest to potrzebne bo tam ludzie nie kradną. Pakujesz sobie termos czy kanapki w mały plecak który zostawiasz sobie przy wyciągu albo gdzieś przy paśniku na górze i jedziesz jeździć.
Zresztą w sumie to naprawdę nie są to polskie góry gdzie ceny zwalają z nóg alb paśnika nie ma lub jest kilometrowa kolejka i oprócz dokumentów przy sobie, parunastu euro w kieszeni i ważnego skipassa to w kieszeni możesz wozić jedynie batona. Bo wszystko jest zapewnione na stoku :)
Jeżdżę po austrii i włoszech średnio 4-5razy w roku więc mam porównanie co do polskich gór... na naszą niekorzyść :)
zobacz wątek