Odpowiadasz na:

>Codziennosc jest super,brak fajerwerkow codziennie jest ok.

Nic nie zrozumiałaś:P
Codzienność jest pełna fajerwerków, jeśli tylko chcesz je dostrzec.
Jeśli jesteś na nie... rozwiń

>Codziennosc jest super,brak fajerwerkow codziennie jest ok.

Nic nie zrozumiałaś:P
Codzienność jest pełna fajerwerków, jeśli tylko chcesz je dostrzec.
Jeśli jesteś na nie ślepa, to masz uszkodzoną zdolność ich dostrzegania, wtedy odczuwasz potrzebę, aby znaleźć zamiennik.
Odnajdujesz, ale z powodu wspomnianego uszkodzenia one szybko ci powszednieją, więc wyciągasz rękę po "więcej i mocniej" - i tak w kółko.

> codziennosc czesto zabija potrzebe starania sie o druga osobe

Nie ma takiej potrzeby, jest co najwyżej potrzeba, by się o nas starano - wynika to z wewnętrznej pustki, którą ktoś musi ciągle zapełniać. Syzyf musi codziennie toczyć ten swój kamień i udowadniać, że się stara, zabiega, walczy, więc kocha. Wykańczające!
Ale musi, i nie ma wyjścia, bo inaczej "związek umiera".
W zdrowych relacjach codzienność, w każdej swej niezwykle zwyczajnej chwili udowadnia nam, że chcemy być z tą osobą.
Każdy dzień bez odskoczni wzmacnia związek ludzi zadowolonych z życia.
Dla tych nieszczęśliwych odskocznie są punktem 0 wobec agonii szarej codzienności.

zobacz wątek
7 lat temu
Antyspołeczny

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry