nie chodzi o imponowanie dobrami materialnymi, wykształceniem, posadą...
chodzi o to, że ludzie są właśnie co raz bardziej bezbarwni, bez polotu, bez charakteru. obdarci z emocji....
rozwiń
nie chodzi o imponowanie dobrami materialnymi, wykształceniem, posadą...
chodzi o to, że ludzie są właśnie co raz bardziej bezbarwni, bez polotu, bez charakteru. obdarci z emocji. chodzi o charyzmę, błyskotliwość, inteligencję. a jeśli to jest, to są i ciekawsze spotkania bo tacy ludzie także chcą czerpać z życia więcej, ich też nie interesuje bezbarwność.
zobacz wątek