>pojawiło się pytanie dlaczego jestem sama...
dlatego,że wolę nie mieć nikogo niż być z byle kim ;)
Słusznie. Choć jak Cię czytam na tym forum, to wnioskuję, że prawdopodobnie...
rozwiń
>pojawiło się pytanie dlaczego jestem sama...
dlatego,że wolę nie mieć nikogo niż być z byle kim ;)
Słusznie. Choć jak Cię czytam na tym forum, to wnioskuję, że prawdopodobnie nie istnieje istota mogąca się zbliżyć do Twojego absolutnego minimum. Czy rzeczywiście masz o sobie aż tak wyolbrzymione mniemanie?
Masz przecież świadomość, że masz trudny charakter. Gdzie w tym będzie równa wymiana?
zobacz wątek