Widok
rondo tymczasowe na Morenie
Zastanawiam się, czy to nieczytelne dla ludzi oznaczenie (brak wymalowanych pasów), czy brak myślenia, czy jazda na pamięć, czy co? - ludzie nie widzą, że na tym rondzie są 2 PASY. chcesz wjechać, ale nie możesz, bo jedzie ci taki środkiem i blokuje oba pasy. Albo jedzie pasem wewnętrznym, a potem ścina zakręt, wjeżdżając na środek na ul. Warneńską i jeszcze trąbi, bo śmiesz jechać swoim prawym pasem. Albo jedzie ktoś od strony ulicy Warneńskiej i mimo, że są znaki ostrzegające, że rondo i że dwa pasy - wymusza pierwszeństwo na kimś, kto chce zjechać z ronda w kierunku ulicy Rakoczego.
Tu jest mapka z rzutem od góry i oznaczonymi pasami http://www.gik.gda.pl/upload/rysunek_3.7(1).pdf
Zdaję sobie sprawę, że ta organizacja ruchu jest nowa w tym miejscu i że ciągle się tam coś zmienia - ale taka okoliczność powinna właśnie uczulić kierowców do tego, aby bardziej w tym miejscu uważać....
Tu jest mapka z rzutem od góry i oznaczonymi pasami http://www.gik.gda.pl/upload/rysunek_3.7(1).pdf
Zdaję sobie sprawę, że ta organizacja ruchu jest nowa w tym miejscu i że ciągle się tam coś zmienia - ale taka okoliczność powinna właśnie uczulić kierowców do tego, aby bardziej w tym miejscu uważać....
Niestety, ale rysunek już nie jest aktualny. Jadąc od Rakoczego jest jeden pas a ruszając z Bulońskiej tylko jeden pas jest do jazdy w prawo.
Raz miałam taką sytuację, że rondo było zablokowane przez wywrotkę i samochody czekały na odblokowanie. Jak przejazd był już wolny to z Warneńskiej kierowcy pchali się na rondo uniemożliwiając tamtym zjazd z niego. Nie cierrrrrpię takich cwaniaków...
Raz miałam taką sytuację, że rondo było zablokowane przez wywrotkę i samochody czekały na odblokowanie. Jak przejazd był już wolny to z Warneńskiej kierowcy pchali się na rondo uniemożliwiając tamtym zjazd z niego. Nie cierrrrrpię takich cwaniaków...
Niestety, wiele osób nie zdaje sobie sprawy z kilku rzeczy na tym rondzie:
2 pasy z Bulońskiej, z czego jeden do jazdy w "lewo" a jeden w "prawo" - i mamy blokowanie przez miszcza ronda. Lub jazda z lewego pasa w prawo...
Osoba na zewnętrznym pasie ma pierwszeństwo - straciłem rachubę ile razy hamulce i klakson były w tandemie tam...
Osoba na rondzie ma pierwszeństwo (sic!) - stanie na rondzie bo ktoś wpuszcza kogoś na rondo
Zjeżdzam z ronda = wrzucam prawy kierunek wcześniej, a nie w momencie zjazdu (w sumie to wszędzie ten kłopot)...
Inna rzecz że oznaczenie poziome to żart, ale od czego do jasnej anieli jest pionowe? -_-
2 pasy z Bulońskiej, z czego jeden do jazdy w "lewo" a jeden w "prawo" - i mamy blokowanie przez miszcza ronda. Lub jazda z lewego pasa w prawo...
Osoba na zewnętrznym pasie ma pierwszeństwo - straciłem rachubę ile razy hamulce i klakson były w tandemie tam...
Osoba na rondzie ma pierwszeństwo (sic!) - stanie na rondzie bo ktoś wpuszcza kogoś na rondo
Zjeżdzam z ronda = wrzucam prawy kierunek wcześniej, a nie w momencie zjazdu (w sumie to wszędzie ten kłopot)...
Inna rzecz że oznaczenie poziome to żart, ale od czego do jasnej anieli jest pionowe? -_-
>Niestety, wiele osób nie zdaje sobie sprawy z kilku rzeczy na tym rondzie:
2 pasy z Bulońskiej, z czego jeden do jazdy w "lewo" a jeden w "prawo" - i mamy blokowanie przez miszcza ronda. Lub jazda z lewego pasa w prawo...
Nie wiem jakie jest oznakowanie pionowe od Bulońskiej, ale ja zawsze, gdy jadę od Słowackiego i jadę w stronę Łostowickiej, to zawsze jadę wewnętrznym pasem (lewym) i skręcam w w Rokoczego również z lewego.
>Osoba na zewnętrznym pasie ma pierwszeństwo - straciłem rachubę ile razy hamulce i klakson były w tandemie tam...
Nie znam takiego przepisu, ale osoba na danym pasiem ma pierwszeństwo przed tą, ktora chce wjechać na ten pas.
>Osoba na rondzie ma pierwszeństwo (sic!) - stanie na rondzie bo ktoś wpuszcza kogoś na rondo
Tak jest, ale czasem jest taki korek, że bardziej kumaci jadą na tzw. zamek i takie coś popieram, niektórzy nigdy tego nie zrozumieją.
>Zjeżdzam z ronda = wrzucam prawy kierunek wcześniej, a nie w momencie zjazdu (w sumie to wszędzie ten kłopot)...
To się zgadza a na tym rondzie dotyczy to głównie kierowców jadących od Bulońskiej i skręcających w Rokoczego do Potokowej.....niedawno właśnie mnie tam jakiś kierowca odtrąbił, bo niby mu zajechałem delikatnie drogę.....tylko ten kierowca nie wiedział, że należy włączyć kierunkowskaz...dodam jeszcze do tego, że tam jest jeszcze zmiana pasa z lewego na prawy.
Także jak do wpisu wyżej, to że jesteś na rondzie to nie znaczy że masz bezwzględne pierwszeństwo...na rondzie trzeba jeszcze czasem trochę pomyśleć a nie jeździć w kółko.
>Inna rzecz że oznaczenie poziome to żart, ale od czego do jasnej anieli jest pionowe? -_-
Bez komentarza, kto tam jeździ to wie.
2 pasy z Bulońskiej, z czego jeden do jazdy w "lewo" a jeden w "prawo" - i mamy blokowanie przez miszcza ronda. Lub jazda z lewego pasa w prawo...
Nie wiem jakie jest oznakowanie pionowe od Bulońskiej, ale ja zawsze, gdy jadę od Słowackiego i jadę w stronę Łostowickiej, to zawsze jadę wewnętrznym pasem (lewym) i skręcam w w Rokoczego również z lewego.
>Osoba na zewnętrznym pasie ma pierwszeństwo - straciłem rachubę ile razy hamulce i klakson były w tandemie tam...
Nie znam takiego przepisu, ale osoba na danym pasiem ma pierwszeństwo przed tą, ktora chce wjechać na ten pas.
>Osoba na rondzie ma pierwszeństwo (sic!) - stanie na rondzie bo ktoś wpuszcza kogoś na rondo
Tak jest, ale czasem jest taki korek, że bardziej kumaci jadą na tzw. zamek i takie coś popieram, niektórzy nigdy tego nie zrozumieją.
>Zjeżdzam z ronda = wrzucam prawy kierunek wcześniej, a nie w momencie zjazdu (w sumie to wszędzie ten kłopot)...
To się zgadza a na tym rondzie dotyczy to głównie kierowców jadących od Bulońskiej i skręcających w Rokoczego do Potokowej.....niedawno właśnie mnie tam jakiś kierowca odtrąbił, bo niby mu zajechałem delikatnie drogę.....tylko ten kierowca nie wiedział, że należy włączyć kierunkowskaz...dodam jeszcze do tego, że tam jest jeszcze zmiana pasa z lewego na prawy.
Także jak do wpisu wyżej, to że jesteś na rondzie to nie znaczy że masz bezwzględne pierwszeństwo...na rondzie trzeba jeszcze czasem trochę pomyśleć a nie jeździć w kółko.
>Inna rzecz że oznaczenie poziome to żart, ale od czego do jasnej anieli jest pionowe? -_-
Bez komentarza, kto tam jeździ to wie.
dzisiaj byłam świadkiem, jak 3 debili pod rząd wymusiło pierwszeństwo na rondzie. nie jestem zwolenniczką robienia komuś po złości, ale widzę, że na niektórych to rzeczywiście zadziała dopiero, jak ktoś, to będzie miał auto do zrobienia, po prostu w nich przy....
inna sprawa, że skoro ja zatrzymuję się przed wjazdem na rondo, aby ustąpić pierwszeństwa, to taki debil może mi wjechać w tył. dobrze, że akurat tył mam do zrobienia... tylko czasu szkoda.
inna sprawa, że skoro ja zatrzymuję się przed wjazdem na rondo, aby ustąpić pierwszeństwa, to taki debil może mi wjechać w tył. dobrze, że akurat tył mam do zrobienia... tylko czasu szkoda.
Od lipca rondo wygląda trochę inaczej i jest jeszcze gorzej :/ Pewnie dlatego, że rondo nie przypomina ronda, ludzie nie patrzą na znaki i jadą na oślep :/ Mowa głównie o wjeździe na rondo od strony ul. Rakoczego :/ już kilkakrotnie, mają pierwszeństwo, uniknęłam tam stłuczki tylko dlatego, że w ostatnim momencie się zatrzymałam i przepuściłam samochód wymuszający pierwszeństwo i to z dużą jak na rondo prędkością... Część kierowców w ogóle nie widzi, ze rondo w ogóle istnieje i zapieprza przed siebie... Zastanawiałam się, czy nie olać takich ludzi, w końcu kolizja nie byłaby z mojej winy, ale szkoda mi samochodu, który jets mi niezbędny na co dzień :/
Powtórzę się znowu: ludzie nie patrzą i nie myślą. Jeżdżę tamtędy dość często i co jakiś czas są zmiany w organizacji ruchu. Nie jeżdżę więc "na pamięć", tylko rejestruję kolejne zmiany. W miejscu, o którym piszesz, @owca, stoją znaki "ustąp pierwszeństwa przejazdu", więc sama też dziwię się ignorancji kierowców, bo odwrócony trójkąt zawsze rzuca się w oczy już z daleka.
Za każdym razem jak jadę od Myśliwskiej, czy to w stronę Jaśkowej czy Niedźwiednika, czy vice-versa, zastanawiam się czy przejadę cało.
Ludzie nie czytają znaków a co jeszcze gorsze - nie myślą!
Ze 2 tygodnie temu widziałem za jednym przejazdem 2 magików - jedna osoba pojechała pod prąd i zaczeła się wykłucać że "barany jadą obydwoma pasami; - druga nie ustąpiła pierwszeństwa, mało tego, nawet nie obejrzała się tylko gnała od Niedźwiednika ile sił fabryka dała:)
A potem pod NZOZ Morena pod prąd pojechała :) Mistrzostwo :)
Ludzie nie czytają znaków a co jeszcze gorsze - nie myślą!
Ze 2 tygodnie temu widziałem za jednym przejazdem 2 magików - jedna osoba pojechała pod prąd i zaczeła się wykłucać że "barany jadą obydwoma pasami; - druga nie ustąpiła pierwszeństwa, mało tego, nawet nie obejrzała się tylko gnała od Niedźwiednika ile sił fabryka dała:)
A potem pod NZOZ Morena pod prąd pojechała :) Mistrzostwo :)