Za darmo nie powinno znaczyć beznadziejnie!

Impreza ogłoszona jako odbywająca się w godzinach 11-15, przyszedłem z dziećmi o 14 i już prawie wszystko się skończyło.

Absolunym "hitem" zenady okazalo sie stoisko Pomorskiego Związku Żeglarskiego gdzie starszawy gość odstraszał dziec i od żeglarstwa, moje dzieci czekały 15 minut na swoja kolejkę żeby spróbować tego co oferowali a dziadek który to obsługoiwał i widział, że czekaja ale z premedytacją złośliwego starca zamknął interes im przed nosem, była 14:45 i przecierz zdecydował się uczestniczyć w imprezie trwającej do godz. 15! Jeszcze raz panie starszy, robienie czegos za darmo nie znaczy że ma się wszystko w d..ie. Czy ten związek nie mógłby na takie imprezy wysyłać kogos młodszego i bardziej rozgarnietego co posiada jakąś umiejętność kontaktu z dziećmi i nie śpieszy się na popołudnmiowa drzemkę!