Re: nie dałem na orkiestrę
W takim razie fajnie, że jest fajnie.
O młodych tak bardzo bym się nie martwił jak Ty, mają własne chłonne umysły, silne organizmy i tendencję do syntezy faktów. Najsłabsi i tak odpadną,...
rozwiń
W takim razie fajnie, że jest fajnie.
O młodych tak bardzo bym się nie martwił jak Ty, mają własne chłonne umysły, silne organizmy i tendencję do syntezy faktów. Najsłabsi i tak odpadną, znikając w pomroce dziejów, lub ocalą się na dworcu pkp gdzieś w Świnoujściu.
A obnosić się ze swym zdaniem będę, choćby po to, że mogę.
zobacz wątek