Bardzo trudno jest się dodzwonić do rejestracji, jak już si cudem uda to usłyszymy nieprzyjemne "słucham" - które brzmi, jak czego. Chcąc zapisać dziecko na wymaganą wizytę kontrolną i szczepienie, dowiaduję się, ze nie ma takiej możliwości, ewentualnie mogę zadzwonić po 12.11, żeby się zapisać na po 24.11 - tragedia. Dlaczego ja mam płacić składki na taką służbę zdrowia, wolę te pieniądze przeznaczyć na prywatne wizyty, wtedy, kiedy będą mi potrzebne, a nie płacić co miesiąc i jak raz od wielkiego święta chce z dzieckiem skorzystać, to nie mogę, a dodatkowo za własne pieniądze muszę znosić nieprzyjemne zachowanie Pań z recepcji.