Drogo, z zadęciem a mało smacznie i zważywszy na całokształt.bez klasy na dodatek. Na 5 zamówionych potraw tylko jedna, sałatka z papryki z serem była ok. Dorada niezbyt świeża i czuć było tylko rybę, stek "medium well" twardy jak kapeć, warzywa z tagine mdłe i z przewagą cebuli (innych warzyw niewiele), ryż zbytnio wysuszony, humus mdły i suchy. O drobiazgach, ze nie pamiętano by woda nie była z lodówki i bez cytryny nie wspominam.
Piszę, że bez klasy gdyż widząc, że praktycznie nic nie zostło oprócz sałatki i humusu zjedzone nikt nie podszedł zapytać dlaczego, co się stało. Dopiero na zwróconą uwagę podeszła osoba która z uporem stwierdziła, że wszystko jest takie jak powinno być.
Nie wiem dlaczego niektórym wydaje się, że Polacy nie bywają, smaków nie znają i można im wszystko wcisnąć. Za niemałe pieniądze. Zapłaciłyśmy za niezjedzone i poszłyśmy. Nie polecam