-lekarze nic nie tłumaczą wysługując się paniami w rejestracji
-zero intymności (wszyscy słyszą kto z czym przychodzi i jaki finał)
-szablonowe podejscie do wszystkich pacjentek
- brak weryf. = brak recept na dodatkowe luteiny (leki)- skandal! a pacjenci tyle kasy tam zostawiają (nie będę podawać danych personalnych pani w rejestracji)
-brak jakiegokolwiek ludzkiego podejścia, nigdy nie pamiętają Ciebie choć jesteś już na 20ej wizycie...
-często zlecane badania nie mające potwierdzenia (czyli typowe naciąganie kasy)
Dobrze ze jest w końcu konkurencja dla invicty!