Jednym słowem kombinują. Podpisujesz umowę na odpowiedni poziom grupy a w praniu okazuje się, że przydzielają Cię pod względem ilości osób a nie pod względem poziomu na jakim jesteś- tak jest właśnie w przypadku kursu wakacyjnego. Pani w sekretariacie wciska kity, cuda na kiju a w rzeczywistości jest zupełnie inaczej. I tym właśnie sposobem jesteś w grupie z ludźmi o zupełnie różnej znajomości języka...dramat. Nigdy więcej nie skorzystam z ich usług.