Miła obsługa, wnętrze nie najgorsze, ale za obiad za ok 180 zł spodziewaliśmy się czegoś smacznego. Rozumiem, że kolejny raz odgrzewana kaczka może nie być smaczna, ale żeby popsuć ziemniaki i buraczki to rzeczywiście trzeba się postarać. Pierwszy raz też jadłam sernik z fistaszkami... Ogólnie nie polecam, Myślę, że w okolicy jest kilka miejsc gdzie można miło spędzić czas i zjeść lepiej za te pieniądze.

wypowiedź zmoderowana ( 2011-12-13 13:59:54)