Niestety opinia negatywna obsługa wesela tragedia czas oczekiwania między podaniem ziemniaków i surówek a mięsem 20 minut goście poprostu z głodu jedli zimniaki. Nie wszystkie stoły były zapelnione puste miejsca między polmiskami z jedzeniem ja jako panna młoda donosilam półmiski z mięsem gościom masakra bo obsługa zero doświadczenia i ogarnięcia. Stół wiejski koszt 500 zl bimber wlany w butelki po piwie nie w karafki jak obiecywala Pani menadżer. Wogole dowiedzieć się od obsługi sali dzień przed weselem ze Panią moje wesele nie obchodzi bo ona nie pracuje w sobotę porażka. Zbieranie wódki ze stopu w 1/3 pełnej też tragedia. Pani menadżer obiecuję gruszki na wierzbie a potem się wycofuje ze swoich obietnic i twierdzi że nic takiego nie mówiła . Gdyby nie to ze zespół ogarnął temat wesele byłoby poprostu popsute