niedomyta władza!
Jacy jesteśmy chyba brudni, z sercami z czerwonego kamienia pięknie wyglądającego na wystawce? Łatwo można dostrzec to na ulicach trójmiasta. Śniegu nie widziałem od kilku tygodni i od tylu jeżdżę...
rozwiń
Jacy jesteśmy chyba brudni, z sercami z czerwonego kamienia pięknie wyglądającego na wystawce? Łatwo można dostrzec to na ulicach trójmiasta. Śniegu nie widziałem od kilku tygodni i od tylu jeżdżę na rolkach. Ale co to za jazda. Jeśli ludzie zasiadający w Urzędach myją sie tak dokładnie jak organizują sprzątanie chodników to nie chciałbym widzieć ich właśnie najmniej oglądanych miejsc. Na ośmiu kółkach nie jeździ się tylko w centrum, bo tam ok jest w miarę nie mówię oczywiście o trasie rowerowej przy grunwaldzkiej od Wrzeszcza po oliwę, panie i panowie zapomnieli chyba o swoich podatnikach. Chodniki też nie pozostawiają wiele do życzenia. Myślałem, że słyniemy z dziurawych ulic, ale ta próchnica tak samo dotyczy chodników. Z pewnością niezaprzestane przemieszczać się po Gdańsku na rolkach, sam jeden mogę jedynie zrezygnować ze sportu albo jeździć rowerem, bo piasek tak nie dokucza.
Mam nadzieje, że ojciec nie na darmo stłukł tę skorupę i chociaż troszkę wyleje się na zewnątrz miłości przed następnym zastygnięciem na wieki, a może nie pozwólmy się zagoić tej ranie, cierpmy, może jest w tym jakiś sens, ponieśmy konsekwencje i uregulujmy koszty zmiany, jeśli nie zainwestujemy w to własnego wysiłku nici z pamięci a i nici z przyszłości. Jeśli minie rok a blizna na nowo nie zamieni się w kamień to będziemy mówić o zwycięstwie, ale nie daje mi spokoju wizerunek kościoła na zachodzie a w jakim kierunku zmierzamy to chyba każdy wie.
zobacz wątek