Odpowiadasz na:

Agentko Jo

Oj znam ci ja ekipę, znam...
Nawet tak ostatnio jak sobie co nieco tu podczytuję to momentami brak mi tych żółtych kuponików: ciach, ciach..., skrzyneczek i oczekiwania co się załapało do... rozwiń

Oj znam ci ja ekipę, znam...
Nawet tak ostatnio jak sobie co nieco tu podczytuję to momentami brak mi tych żółtych kuponików: ciach, ciach..., skrzyneczek i oczekiwania co się załapało do druku.a co nie. Brak mi momentami tego niedzielnego przesiadywania w słonecznym parku i uważnego studiowania drobnych literek.
Ale jak już tak całkiem zatęsknię to się w końcu wybiorę do piwnicy, zdejme z półki karton po butach i przejrzę jakiś egzemplarz zwybrany z pośród wszystkich (no, może prawie wszystkich) jakie zgromadziłem podczas swojej "kadencji". Ale niestety oprócz zdjęć i wspomnień nie zajrzę w piątek do herbaciarni Mirka (może wiesz co u niego?).
Byłem niedawno w tej nowej, ale... jakoś tak inaczej, dziwnie, nie po "mojemu". I nawet się widzieliśmy (hi, hi...) a Ty o tym nie wiedziałaś (hi, hi...).
No to na zrazie
Pa pa
i doranoc

zobacz wątek
20 lat temu
~Przeszłość Nasza Cudowna

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry