Widok
niedziela
Na taką szaro-burą niedzielę jak dziś jest tylko jedna rzecz jaką można czytać. Zwie się "Strzeżcie mnie zorze miłe' E. Stachury nie czytałem lepszego, w swej krótkiej formie i ogromie przesłania treści opowiadania. Przeczytam se po raz 79. I załączę Ozzego po raz 321. Kawałek Sato, (to skrót od sailing across the ocean)
http://www.youtube.com/watch?v=z02wcEsDWIg
http://www.youtube.com/watch?v=z02wcEsDWIg
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."
Charles Bukowski.
Charles Bukowski.
Za to ja zrobiłem sobie spacer w deszczu. Całkiem ładnie pada, zaległem sobie w takiej jednej pizzeri (be-mol). W tym miejscu (wyboru akurat tutaj nie mam) pizza już od dawna mi nie smakuje, ale za to piwo tam mają, a i lubię obskurne pizzerie, w których zatrzymał się czas.(tam z pewnością)
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."
Charles Bukowski.
Charles Bukowski.
Co oni tam mają na ścianie za płyty... chyba Floydów i Hendrix'a i coś jeszcze, ale sos czosnkowy do pizzy to mają bardzo dobry. Podobny w kolorze ścian jest jest bar na Abrahama w Gdyni-też jest intensywnie kolorowo i czasami muza z radio, ale pizza już znacznie lepsza.
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."
Charles Bukowski.
Charles Bukowski.
w naszej dzielnicy polecam trendy na chylońskiej, naprzeciwko północnej. pizza dobra i bardzo tania. za sos trzeba dopłacić, ale dają go w naprawdę dużych pudełkach. a bardziej z tyłu na tym samym podwórku jest przyjemna knajpa. proletariacka, ale kulturalna. browar za 3 zł około. najlepiej jest ta latem bo można w ogródku pod parasolami posiedzieć
przeważnie nie używam dużych liter. to nie lekceważenie kogokolwiek. to nawet nie bunt. to po prostu lenistwo